TEN Opel Grandland X nie rozpoczęła jeszcze sprzedaży w naszym kraju — zapowiadano to wcześniej na pierwszy kwartał tego roku, który już minął — ze względu na nasze absurdalne prawo do opłat drogowych. Ale „na zewnątrz”, SUV niemieckiej marki wzmacnia swoje argumenty wraz z pojawieniem się nowego silnika.
Przeznaczony do zastąpienia starego już 1,6 Diesela 120 KM, nowy czterocylindrowy 1,5 l zapowiada moc 130 KM i 300 Nm momentu obrotowego , a także w połączeniu z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, spalanie rzędu 4,1-4,2 l/100 km.
W połączeniu z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów ten sam blok wskazuje na średnie na łącznym torze 3,9-4,0 l/100 km. Innymi słowy, 4% redukcja w porównaniu do zużycia 1.6 Diesel.
Ten nowy 1,5 Diesel dołączy do dobrze znanego i mocniejszego turbodiesla o pojemności 2,0 l 180 KM, który jest już dostępny w Grandlandzie X, dzięki czemu Opel może zaoferować dwa silniki już zgodne z normą Euro 6d-Temp.
Wtyczka hybrydowa zaplanowana na 2020 rok
Pod koniec dekady pojawia się częściowo zelektryfikowana wersja tego samego modelu, która będzie również pierwszą hybrydową propozycją marki Rüsselsheim typu plug-in.
ŚLEDŹ NAS NA YOUTUBE Subskrybuj nasz kanał
Chociaż niewiele jeszcze wiadomo na temat parametrów technicznych tej nowej, bardziej ekologicznej wersji, nie będzie zaskoczeniem, jeśli przyszły hybrydowy Opel Grandland X będzie wyposażony w układ napędowy zaczerpnięty z tego używanego w DS 7 Crossback E-Tense.
Francuski model, którego komercjalizacja rozpocznie się na początku przyszłego roku, zapowiadając łączną moc 300 KM, gwarantowaną przez czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra i dwa silniki elektryczne.