Wariant Volkswagena Golfa (2021). Czy vany nadal są alternatywą?

Anonim

Niegdyś „królowe rynku”, furgonetki jak nowe Wariant Volkswagen Golf widzieli, że ich pozycja jest zagrożona przez szalejący sukces SUV-ów.

W końcu udaje im się skojarzyć znajome cechy (przestrzeń, mieszkalność, komfort i bezpieczeństwo) z odważnym wyglądem, który w ostatnim czasie nie przestaje zdobywać fanów.

To powiedziawszy, czy wariant Golfa nadal jest alternatywą do rozważenia? A może jest „skazany” na drugorzędną rolę na rynku i obserwowanie, jak SUV-y zajmują niegdyś ich tron?

Aby dowiedzieć się, jakie argumenty musi stawić czoła tej „wojnie” nowa propozycja Volkswagena, Diogo Teixeira poddał ją testowi w kolejnym filmie na naszym kanale YouTube.

Przestrzeń do „dawania i sprzedawania”

Z ponad 34,9 cm w porównaniu do hatchbacka (mierzy 4,63 m długości), z dłuższym rozstawem osi (2686 mm, 50 mm więcej niż samochód) i bagażnikiem o pojemności 611 litrów, jeśli czegoś nie brakuje w Wariant golfowy to przestrzeń.

Jeśli chodzi o silnik, który napędzał testowaną przez Diogo wersję 2.0 TDI w wariancie 115 KM w połączeniu z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, ten wyróżniał się spalaniem, z łatwością osiągając średnie poniżej 5 l/ 100 km.

Wariant Volkswagen Golf

Jeśli chodzi o osiągi, moc 115 KM i znajomy charakter tego Volkswagena Golfa Varianta pozwalały przypuszczać, że nie będą one przytłaczające. Mimo to nie pozwalają one niemieckiemu vanowi źle wyglądać, gdyż osiąga on od 0 do 100 km/hw 10,5 s i osiąga maksymalną prędkość 202 km/h.

Czytaj więcej