Trudniej jest uniknąć policji w Tochigi w Japonii. Dowiedz się, dlaczego

Anonim

Ostrzeżenie zostało wysłane przez samego Nissana, za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze: Policja Tochigi właśnie otrzymała imponującego Nissana GT-R za patrolowanie ulic miasta.

Sport, który zapowiada się na ból głowy dla „przyspieszaczy”, zaproponował władzom 64-letni mieszkaniec Tochigi, w założeniu, by pomóc zakończyć pewne ekscesy, które i tam i tu, czasem się pojawiają. .

W kraju, w którym słyną nielegalne wyścigi uliczne, japońska policja ma teraz „argument” na poziomie 565 KM, z pewnością bez ogranicznika prędkości, który uniemożliwia „cywilnym” Nissanom GT-R sprzedawanym w Japonii przekroczenie 180 km/h.

Co więcej, fabryka, w której od 2007 roku produkowany jest Nissan GT-R, również znajduje się w prefekturze Tochigi.

Nie jest to jednak pierwszy samochód sportowy dostępny dla japońskich sił Prawa i Porządku, ponieważ już od ponad dekady pojawiły się wiadomości o Nissanie Skyline GT-R patrolującym drogi ekspresowe wokół Tokio. Coś, co jednak potwierdziło się dopiero w 2016 roku, kiedy po raz pierwszy zasygnalizowało to działanie świateł awaryjnych.

ŚLEDŹ NAS NA YOUTUBE Subskrybuj nasz kanał

Czytaj więcej