Lamborghini SCV12. „Potwór” na stokach już się toczy

Anonim

Po kilku miesiącach zaprezentowaliśmy pierwszy zwiastun nowego Lamborghini, który dostępny jest wyłącznie na torach, dziś nie tylko przedstawiamy jego nowe zdjęcia, ale także jego imię: Lamborghini SCV12.

Opracowany przez oddział Squadra Corse, nowy SCV12 ma swój debiut zaplanowany na lato tego roku, jednak nie powstrzymało to Lamborghini przed ujawnieniem pierwszych zdjęć ekskluzywnego hipersamochodu.

Jeśli chodzi o mechanikę, to już wiemy, że SCV12 będzie korzystał z najmocniejszej w historii Lamborhini V12, która według włoskiej marki może przekroczyć 830 KM.

Lamborghini SCV12

Ponadto potwierdzono, że będzie on wyposażony w napęd na tylne koła i sekwencyjną sześciobiegową skrzynię biegów, która będzie działać jako element konstrukcyjny podwozia, poprawiając rozkład masy, jednocześnie pomagając go zmniejszyć.

Aerodynamika rośnie…

Ponieważ jest to ekskluzywny model na tory, Squadra Corse miał „zieloną kartę” na poprawę aerodynamiki.

Zapisz się do naszego newslettera

Rezultatem była, według marki Sant'Agata Bolognese, wydajność aerodynamiczna na poziomie samochodów z kategorii GT3 i siła docisku większa niż w tych modelach.

Dowodem tej dbałości o aerodynamikę są takie detale, jak podwójny przedni wlot powietrza, przedni rozdzielacz, pionowe „płetwy” czy skrzydło z włókna węglowego.

Lamborghini SCV12

… i niska waga

Oprócz dbałości o aerodynamikę, Lamborghini bardzo poważnie podeszło również do kwestii masy.

Tak więc, pomimo Lamborghini SCV12 z podstawy Aventadora, włoska marka twierdzi, że otrzymała podwozie wykonane w całości z włókna węglowego.

Lamborghini SCV12

Kolejnym obszarem, w którym zwracano uwagę na zmniejszenie masy, były felgi. Wykonane z magnezu opony Pirelli mają 19” z przodu i 20” z tyłu.

Na razie Lamborghini nie ujawniło jeszcze żadnych cen nowego SCV12, mówiąc jedynie, że kupujący będą mogli uczęszczać na kursy jazdy na różnych torach.

Czytaj więcej