Przedstawiono Nissana GT-R Nismo: króla „zielonego piekła”

Anonim

Zaplanowana na jutrzejszą światową premierę Nissan GT-R Nismo prezentuje się w serwisie Ledger Automobile.

Właśnie ukazały się pierwsze oficjalne zdjęcia Nissana GT-R Nismo, (jeszcze!) bardziej wypełnionej witaminami wersji skrzydlatego potwora z domu w Tokio. Mocniejszy, lżejszy… szybszy!

Ale przejdźmy do konkretów. Nissan GT-R w tej wersji Nismo po raz kolejny został wyposażony w uznany 3,8-litrowy silnik bi-turbo V6, tym razem o mocy 595 KM (+50 KM) i 650 Nm (+23 Nm) maksymalnego momentu obrotowego. Wzrost ten był możliwy dzięki remont układu dolotowego i wydechowego silnika, a także poprzez zastosowanie większych turbosprężarek, zapożyczonych z GT-R w wersji GT3. Oczywiście Nissan mógł pójść dalej (znacznie dalej…) w zwiększaniu osiągów, ale nie chciał narażać niezawodności silnika i jego komponentów na dłuższą metę.

Na zewnątrz pierwsza uwaga dla pięknych 20-calowych kół, owiniętych lepkimi oponami Dunlop 255/40RF-20, model SP Sport Maxx GT 600 DSST. Druga uwaga dotyczy ogromnego tylnego spojlera, odpowiedzialnego za utrzymywanie tyłu GT-R przyklejonego do podłoża przy prędkościach powyżej trzycyfrowych.

GTR nizm 2014 1

Nissan GT-R Nismo może (i powinien…) nadal być wyposażony w „pakiet obwodów” . Dzięki temu dodatkowi GT-R zdołał pokonać mityczny i wymagający tor Nurburgring – „zielone piekło” dla przyjaciół – w balistycznym czasie 7:08,69 minuty. Za kierownicą siedział Michael Krumm, były mistrz FIA GT1.

Ten zestaw dodaje GT-R nowy „wizualny dramat” i jednocześnie usuwa część „tłuszczu” dzięki intensywnemu użyciu części wykonanych z węgla, co powoduje utratę wagi, która wynosi mniej niż 65,8 kg w skali. Dodatkowo ten pakiet dodaje również kilka specjalnych tuningów do podwozia i ręcznie regulowanych zawieszeń, dostarczanych przez renomowaną markę Öhlins.

Więcej zdjęć i szczegółów możecie spodziewać się jutro podczas oficjalnej prezentacji modelu. Do tego czasu zachowaj te zdjęcia lub przetestuj swojego młodszego brata, Nissana Juke Nismo.

Czytaj więcej