Toyota Gazoo Racing dominuje w dniu testów w Le Mans

Anonim

Ostatnia edycja 24-godzinnego wyścigu Le Mans była dramatyczna dla Toyoty. TS050 #5 wycofał się na kilka minut przed końcem, a zwycięstwo niespodziewanie wpadło w ręce Porsche.

Edycja 2017 najbardziej znanego wyścigu wytrzymałościowego na świecie jest tuż za rogiem, a Toyota po raz kolejny szykuje się do walki o zwycięstwo. Pierwsze oznaki są zachęcające…

Jedyny dzień testów odbył się 4 czerwca, z dwiema czterogodzinnymi sesjami, przed oficjalnymi sesjami treningowymi 14 czerwca. Test odbędzie się w weekend 17 i 18 czerwca.

A te pierwsze testy nie mogły pójść lepiej dla Toyoty. Były nie tylko najszybsze, ale także TS050 Hybrid #8 i #9 były jedynymi, które pokonały ponad 100 okrążeń toru La Sarthe. Mimo to najszybsze okrążenie przypadło na TS050 Hybrid #7, z Kamui Kobayashi za sterami, pokonując 13 629 metrów toru w 3 minuty i 18 132 sekundy. Najszybsze Porsche 919 Hybrid było oddalone o 3380 sekund.

Obecni liderzy mistrzostw WEC (World Endurance Championship) Sébastien Buemi, Anthony Davidson i Kazuki Nakajima, prowadzący TS050 Hybrid #8, osiągnęli drugi najlepszy czas, z czasem 3 minut i 19 290 sekund.

Szybkości nie brakuje w nowym TS050 Hybrid, który skrócił o pięć sekund czas osiągnięty w zeszłym roku tego samego dnia testów. Ale, jak Toyota nauczyła się na własnej skórze, nie wystarczy być szybkim. Samochody muszą wytrzymać całe 1440 minut wyścigu. 1435 minut to za mało...

2017 Toyota TS050 #7 Le Mans - dzień testów

Czytaj więcej