SUV. Alpejski ty też?

Anonim

UWAGA : Zdjęcia w tym artykule służą wyłącznie do celów ilustracyjnych i zostały zaczerpnięte z końcowego projektu kursu autorstwa projektanta Rashida Tagirowa

Nie tak dawno świętowaliśmy powrót francuskiej marki Alpine po długich latach bezkrólewia. Z tego, co widzieliśmy w przypadku nowego A110, wydaje się, że czasochłonny rozwój tego modelu się opłacił.

Nie ma jednak praktycznie żadnej marki, która obecnie przetrwałaby tylko z modelami niszowymi. Zapytaj Porsche...

Mówimy o Porsche, bo przez długi czas przetrwało (słabo) tylko z 911. A gdyby tak dalej było, to dziś chyba nie istniało. Dopiero wraz z rozszerzeniem asortymentu na niezbadane terytoria na początku tego stulecia losy marki zmieniły się drastycznie.

Nawiązujemy oczywiście do premiery Cayenne. Uważany za herezję, kiedy po raz pierwszy się pojawił, ten model był w rzeczywistości finansowym kołem ratunkowym marki.

Rashid Tagirov Alpine SUV

Być może już się zastanawiasz, gdzie zakończy się ta rozmowa…

Tak, Alpine wie również, że aby zapewnić sobie przyszłość, nie może polegać wyłącznie na A110. Będziesz musiał poszerzyć swoje portfolio. Tego samego zdania jest Michael van der Sande, CEO marki:

Budowanie marki wymaga asortymentu produktów, na które jest zapotrzebowanie i które go utrzymują. Alpine to premiera marki, a nie tylko sportowego modelu.

Biorąc pod uwagę plotki – a nawet biorąc lekcje od Porsche – model SUV wydaje się być najbardziej logicznym krokiem dla Alpine. Na palcach można policzyć producentów, którzy obecnie nie mają w swoim asortymencie SUV-a. Mają ją nawet luksusowe marki, takie jak Bentley – wkrótce nawet Rolls-Royce i Lamborghini zaoferują propozycję w tym segmencie.

Jak będzie wyglądał Alpine SUV?

Weszliśmy w sferę spekulacji. Największą pewnością jest to, że przyszły SUV Alpine będzie potencjalnym konkurentem Porsche Macan. Uważany za najbardziej sportowy SUV i biorąc pod uwagę, że Alpine koncentruje się na samochodach sportowych, nie będzie zaskoczeniem, jeśli niemiecki model będzie punktem odniesienia. Znowu słowami Michaela van der Sande:

Jedynym wymogiem dla naszych samochodów jest to, aby były najbardziej zwrotne i przyjemne w prowadzeniu w swojej kategorii. Chcemy dobrego zachowania, lekkości i zwinności. Jeśli uda nam się to zdobyć, to każdy typ samochodu może być alpinem.

Rashid Tagirov Alpine SUV

W ramach Aliansu Renault-Nissan można było oczekiwać, że marka wykorzysta w swoim przyszłym modelu szeroką gamę komponentów grupy. Platforma CMF-CD, w którą wyposażone są takie modele jak Nissan Qashqai czy Renault Espace, byłaby naturalnym punktem wyjścia dla modelu o tych cechach. Najnowsze plotki wskazują jednak na coś innego.

POWIĄZANE: Nagranie z debiutu Alpine A110 w Genewie

Zamiast tego przyszły SUV Alpine może zwrócić się do Mercedes-Benz. Tak jak Infiniti (marka premium Aliansu Renault-Nissan) w swoim Infiniti Q30 zastosowała platformę Mercedes-Benz klasy A – MFA, tak Alpine będzie mógł wykorzystać platformę modelu niemieckiego.

Biorąc pod uwagę rok 2020 jako oczekiwany rok premiery nowego SUV-a, istnieje już możliwość uzyskania dostępu do MFA2, ewolucji platformy, która będzie obsługiwać następną generację Klasy A.

SUV. Alpejski ty też? 19534_3

Jak można się było spodziewać, przyszły SUV zaprezentuje się z nadwoziem typu hatchback, pięcioma drzwiami i dużym prześwitem. Mówi się nawet o możliwości posiadania silników Diesla(!). Innymi słowy, Alpine SUV z pewnością postawi na znacznie wyższą wielkość produkcji niż kiedykolwiek osiągnąłby A110.

Pozostaje nam czekać na oficjalne potwierdzenia. Do tego czasu nowo wprowadzony A110 z pewnością nadal będzie w centrum uwagi.

Czytaj więcej