Przez ponad 20 lat zapomniany w garażu, teraz zostanie odrestaurowany w Portugalii

Anonim

Życie niektórych samochodów dało dramatyczny romans. Tak jest w przypadku tego Porsche 356 C Cabriolet, który zostanie teraz przywrócony w Sportclasse.

Porsche 356 C Cabriolet, które widzicie na zdjęciach, widziało już bardzo dużo – patrząc na jego stan, może widziało już za dużo. Urodzony w Stuttgarcie w 1964 roku los chciał, aby to Porsche od najmłodszych lat jechało do Kolonii (Niemcy), gdzie zostało sprzedane i gdzie pozostało przez większość swojej młodości. Jednak gdzieś między 1964 a dziś ktoś go porzucił, skazując na dziesięciolecia na garaż.

porsche-356-c-kabriolet-7

Nikt nie może powiedzieć na pewno, jak długo to Porsche było porzucone, nawet Belg odpowiedzialny za uratowanie „Śpiącej Królewny”. Szacuje się, że jego głęboki sen trwał ponad 20 lat z dużym marginesem.

To jest część, w której historia zaczyna nabierać wesołych konturów…

W obliczu tak wielkiego nieszczęścia Jorge Nunes, właściciel Sportclasse – niezależnego specjalisty Porsche w Lizbonie, postanowił nadać nowe przeznaczenie temu Porsche 356 C Cabriolet. Z Niemiec po Belgię, a teraz z Belgii po Portugalię najprawdopodobniej to Porsche przejechało już więcej kilometrów na przyczepie niż toczenia. „Kupowanie samochodu w takich warunkach, po tylu latach nieużywania, to list zamknięty. Nigdy nie wiemy, co znajdziemy”. „Czasami mamy szczęście, czasami nie” – zwierzył się nam Jorge Nunes.

Już na terenie kraju, w zakładach Sportclasse, po raz pierwszy wypróbowano silnik czterokołowego „Śpiącej Królewny”. Po wymianie wszystkich płynów (benzyny i oleju) po raz pierwszy przekręciłem kluczyk i skrzyżowałem palce. Moment został nagrany na wideo:

After some years in coma… | #firststart #ignition #sportclasse #carsofinstagram #classic #porsche356 #restore #lisbon

Um vídeo publicado por Sportclasse (@sportclasse) a

To żyje! Porsche 356 C Cabrio obudziło się (coś się zdławiło, to prawda…) i podobno wszystko jest w porządku z silnikiem. „Praca to dobry znak, ale przed nami jeszcze dużo pracy mechanicznej. A jeśli chodzi o mechanikę, nie można iść na żadne kompromisy. Porsche są bardzo niezawodne, ale trzeba o nie zadbać” – zapewnił Jorge Nunes.

Następny krok?

Całkowity demontaż. Kawałek po kawałku. Bo jak wiadomo, karoserie nie były w przeszłości poddawane zabiegom antykorozyjnym. Bez odpowiedniej pielęgnacji łatwo o rdzę klasyków – to bez wątpienia jeden z takich przypadków. W nadchodzących miesiącach to Porsche 356 C Cabriolet zostanie całkowicie zdemontowane i odnowione w klasie Sportclasse. Mechanika, blacharz, lakiernik, elektryka i tapicerka, kompletny zespół spróbuje doprowadzić do szczęśliwego zakończenia dramatycznego romansu, który był życiem tego przykładu historycznej marki Stuttgartu.

Niezależnie od zakończenia tej powieści jedno jest pewne: z porzuconymi samochodami łączy się pewna magia i melancholia, nie sądzisz? Zobacz zdjęcia:

porsche-356-c-kabriolet-5
porsche-356-c-kabriolet-14
porsche-356-c-kabriolet-11
porsche-356-c-kabriolet-4
porsche-356-c-kabriolet-2
porsche-356-c-kabriolet-10
porsche-356-c-kabriolet-9
porsche-356-c-kabriolet-18
porsche-356-c-kabriolet-15
porsche-356-c-kabriolet-22

Jak tylko pojawią się informacje o stanie zdrowia tego Porsche 356 C Cabriolet, opublikujemy je tutaj w Reason Car. Nie tylko dlatego, że nasze biuro znajduje się na terenie Sportclasse. Alternatywnie możesz śledzić Sportclasse bezpośrednio na Instagramie (uwierz mi, to obowiązkowe konto dla każdego fana benzyny!). Warto zajrzeć.

Obserwuj Razão Automóvel na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej