Jaguar E-PACE jest już rekordzistą... "latającym"

Anonim

Auta zostały zaprojektowane do poruszania się w stałym kontakcie z podłożem iz tego powodu nie są idealnymi pojazdami do powietrznych wyczynów kaskaderskich, czyli takich, które widzimy np. na dwóch kołach. Ale są tacy, którzy próbują – tak jest w przypadku Jaguara. Jego najnowszą „ofiarą” był nowo wprowadzony E-PACE, nowa propozycja marki dla segmentu kompaktowych SUV-ów.

W 2015 roku Jaguar, dorównując kociemu, z którym dzieli swoją nazwę, zademonstrował akrobatyczne możliwości F-PACE, dzięki czemu SUV wykonał gigantyczną pętlę, osiągając również rekord. Nie wierzą? Spójrz tutaj.

Tym razem brytyjska marka postanowiła wystawić na próbę swoje najnowsze potomstwo.

I nic innego jak wykonywanie akrobatycznych i dramatycznych beczka . Oznacza to, że E-PACE wykonał skok spiralny, obracając się o 270° wokół osi podłużnej.

Naprawdę epickie! Nie zapominajmy, że pomimo kompaktowych rozmiarów, na pozycjach niesamochodowych zawsze jest 1,8 tony samochodu.

Ten wyczyn zakończył się sukcesem, jak widać na poniższym filmie, i zapewnił Jaguarowi rekord Guinessa, a E-PACE pokonał w powietrzu 15,3 metra, co jest najdłuższym do tej pory dystansem zmierzonym w tym manewrze przez samochód.

O ile mi wiadomo, żaden samochód produkcyjny nie wykonał beczki, więc od dziecka zawsze miałem taką ambicję. Po przejechaniu F-PACE przez rekordową pętlę, niesamowite było pomóc rozpocząć kolejny rozdział rodziny PACE w jeszcze bardziej dramatycznym i dynamicznym wyczynie.

dotacja frotte, podwójna
Rolka beczki Jaguara E-PACE

Rekord należy do Jaguara, ale to już nie pierwszy raz, kiedy widzieliśmy beczkę przy samochodzie. Fani Jamesa Bonda na pewno pamiętają Człowiek ze złotym pistoletem z 1974 roku (007 – Człowiek ze złotym pistoletem), w którym ten sam manewr wykonał AMC Hornet X. I zajęło to tylko jedno ujęcie.

Czytaj więcej