„Łabędzia pieśń” Ferrari 812 powstaje z limitowanej (i już wyprzedanej) Competizione, która jest wyposażona w wolnossący silnik V12 812 Superfast o pojemności 6,5 l, ale z kilkoma dodatkowymi „kurzem”.
Moc wzrasta z 800 KM do 830 KM, wzrost osiągnięty częściowo poprzez zwiększenie pułapu obrotów z 8900 obr/min do 9500 obr/min (maksymalna moc osiągana jest przy 9250 obr/min), czyniąc ten V12 najszybszym (drogowym) silnikiem Ferrari.
Otrzymał również nowe tytanowe korbowody; wałki rozrządu i sworznie tłokowe otrzymały nową powłokę DLC (węgiel diamentopodobny); zbalansowano wał korbowy, który był o 3% lżejszy; a układ dolotowy jest bardziej kompaktowy i ma kanały o zmiennej geometrii, aby zoptymalizować krzywą momentu obrotowego przy wszystkich prędkościach.
Pierwsze wrażenia za kierownicą tej wyjątkowej maszyny już się pojawiły, a gwiazdą jest oczywiście jej wolnossący V12.
Kanał Motorsport Magazine zostawił nam krótkie nagranie nowego 812 Competizione, które można zobaczyć w świetle reflektorów, gdzie kamera wskazuje na prędkościomierz i widzimy, z jaką furią nabiera prędkości, zawsze przy akompaniamencie „piekielnej” ścieżki dźwiękowej.
O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel odbywa się „zimny start” o 8:30. Kiedy pijesz kawę lub zbierasz odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z ciekawostkami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.