Transformację rozpoczyna czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 2,0 litra, z którym również proponowany jest Volkswagen T-Roc, a który po interwencji ABT, zaczyna dostarczać 228 KM mocy i 360 Nm momentu obrotowego . Czyli 38 KM i 40 Nm więcej niż w oficjalnej wersji.
Wartości dalekie od skromnych, a to z pewnością pomoże w korzyściach, chociaż ABT nie poinformowało, jakie zyski w porównaniu z serią T-Roc 2.0 TSI. Wersja produkcyjna powiązana jest z 7-biegową automatyczną skrzynią biegów DSG oraz napędem na cztery koła 4Motion. Przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 7,2 sekundy i reklamowaną prędkość maksymalną 216 km/h.
Zmienione zawieszenia, ale bez zestawu aerodynamicznego
Oprócz tych elementów wprowadzono również zmiany w zawieszeniu, które zmniejszają wysokość podłoża tego Volkswagena o 40 mm, zapewniając jednocześnie „znacznie bardziej dynamiczne” zachowanie, według samego ABT.
Wreszcie, w przeciwieństwie do tego, co często się zdarza, niemiecki przygotowujący wolał, w przypadku T-Roc, zachować prostotę, rezygnując z włączania jakiegokolwiek zestawu aerodynamicznego. Ograniczając się do oferowania szerokiego wyboru pod względem kół, w rozmiarach od 18 do 20 cali, z różnymi rodzajami wykończeń.
ŚLEDŹ NAS NA YOUTUBE Subskrybuj nasz kanał
Informacje o cenach tego zestawu tylko od ABT.