Vantage SP10 dostępny z manualną skrzynią biegów, dziękuję Aston Martin

Anonim

Hegemonię dwusprzęgłowych skrzyń biegów angielskiej marki przełamała premiera modelu Aston Martin Vantage SP10 z manualną skrzynią biegów.

Przyspieszaj, włączaj, wrzucaj bieg, wyłączaj i ponownie przyspieszaj. Tak było przez całe lata. Potem pojawiły się automatyczne skrzynie biegów zdolne do nadążania za „tempem wyścigowym” samochodów sportowych i wreszcie skrzynie dwusprzęgłowe. Wraz z nimi pojawiły się również bardzo kuszące obietnice: mniejsza emisja, mniejsze zużycie paliwa, mocniejsze przyspieszenia i szybsze czasy na torze. Świat poddał się urokom tych dwóch nowych rozwiązań i stopniowo znikały wierne manualne pudełka.

Aston-Martin-SP10-4[2]

Ale istnieje lojalna grupa kierowców, którzy nadal tęsknią za „przyspieszeniem, wrzuceniem, wrzuceniem biegu, zwolnieniem i ponownym przyspieszeniem”, ponieważ uważają, że „przyspiesz, naciśnij przycisk i dalej przyspieszaj” jest monotonne i nie stanowi dla nich żadnego wyzwania. Dla tej grupy, ta ograniczona grupa kierowców, Aston Martin wprowadził na rynek nowy Vantage SP10 z opcją wyposażenia w ręczną skrzynię biegów.

To 430 KM mocy dostarczanej przez klimatyczny V8, pełen „rodowodu”, kierowany i dostarczany na tylną oś za pomocą „starej” i wiernej manualnej skrzyni biegów. To brzmi tak dobrze! Wydaje się, że w stulecie to Aston Martin świętuje, ale to my jesteśmy wyróżnieni. Długa żywotność ręcznej skrzyni biegów!

Vantage SP10 dostępny z manualną skrzynią biegów, dziękuję Aston Martin 21727_2

Tekst: Guilherme Ferreira da Costa

Czytaj więcej