SEAT wzmocni swoją obecność w SUV-ach. Atekę już znamy i wkrótce powinniśmy poznać bardziej kompaktową Aronę. Trzeci SUV hiszpańskiej marki pojawi się w przyszłym roku.
SEAT ogłosił dodanie do swojej oferty jeszcze jednego modelu. Będzie to nowy SUV, który znajdzie się nad Atecą. Jego pozycjonowanie sprawi, że nowy model stanie się topowym produktem marki. Ogłoszenie nastąpiło podczas prezentacji rocznych wyników hiszpańskiej marki, ujawniających rekordowe zyski.
Zwiększone wymiary w porównaniu do Ateki pozwolą nowemu SUV-owi oferować nie tylko pięć, ale także siedem miejsc. Jak można było oczekiwać, nowy model narodzi się również z elastycznej i wszechstronnej matrycy MQB, która służy jako podstawa dla coraz większej liczby modeli w grupie Volkswagen. Luca de Meo, prezes SEAT-a, odnosi się do przyszłego modelu, który zostanie wprowadzony na rynek w przyszłym roku, jako szansy dla marki:
Ten samochód przyniesie nam nowych klientów, poprawi wizerunek naszej marki i będzie miał duży wpływ na naszą zdolność do generowania marż. Zostanie zaprojektowany w Barcelonie i zbudowany w Niemczech. Produkując nowy SUV w Wolfsburgu, w sercu grupy, wzmocni on więzi między SEAT-em i Volkswagenem.
Wybór Wolfsburga jako miejsca produkcji umożliwia maksymalizację synergii w ramach niemieckiej grupy. Jej zakłady są teraz bardziej niż przygotowane do produkcji modeli opartych na MQB.
Ostateczna nazwa nie jest jeszcze znana, ale tradycja zostanie zachowana. Podobnie jak pozostałe modele marki, powinien przyjąć nazwę hiszpańskiego miasta – informację potwierdził sam Luca de Meo.
Początek końca Alhambry?
Nowy duży SUV będzie miał możliwość, jak wspomnieliśmy, mieć siedem miejsc. Jego pojawienie się w 2018 roku wywrze presję na Alhambra, minivan SEAT, produkowany w Auto-Europa w Palmeli. Jak widać w pozostałej części branży, rosnąca liczba propozycji SUV-ów i crossoverów stawia pod znakiem zapytania opłacalność komercyjną innych typów.
W samym SEAT-ie nowa Ibiza straci swoją bardziej znaną propozycję, furgonetkę ST. Powód? W tym roku SEAT Arona, kompaktowy crossover oparty na nowej Ibizie, pojawi się jeszcze w tym roku, co jest powodem zniknięcia Ibizy ST.
Podobnie ten nowy siedmiomiejscowy SUV może sprawić, że Alhambra stanie się zbędna. Na razie nie ma nic, nawet plotki, o możliwych następcach minivanów produkowanych w Palmeli. W rzeczywistości plotki wskazują właśnie na niebezpośrednią sukcesję tych dwóch modeli.
Jeśli nowy SUV SEAT mógłby być pośrednim następcą Alhambry, po stronie Volkswagena historia wygląda inaczej. Prezentacja koncepcji I.D. Buzz, futurystyczna i elektryczna reinterpretacja kultowego bochenka chleba, może zająć miejsce Sharan na początku następnej dekady.