Czy BMW M5 Touring wraca?

Anonim

Kolejna koncepcja narysowana przez węgierskiego projektanta X-Tomi, tym razem z wariantu „turystycznego” działu BMW M Performance.

Minęła prawie dekada od wprowadzenia przez BMW jednego z najbardziej radykalnych vanów w historii, BMW M5 Touring (generacja E61). Oprócz akronimu M Performance z tyłu i czterech rur wydechowych, M5 Touring wyglądał prawie jak normalna ciężarówka. Prawie… Pod maską znaleźliśmy wspaniały klimatyczny silnik V10 o mocy 510 KM, a ktokolwiek nim jeździł zapewniał, że dodatkowe 100 kg w skali (w porównaniu do sedana) ledwo dało się odczuć, taka była dynamika zestawu.

Od zakończenia produkcji w 2010 roku, M5 Touring jest wykluczany przez monachijską markę. Wraz z premierą nowego BMW M5 (F90) zaplanowaną na przyszły rok, BMW ma tu doskonałą okazję do przywrócenia swojego sportowego vana.

ZOBACZ TAKŻE: Audi proponuje A4 2.0 TDI 150 KM za 295 euro miesięcznie

Dlatego też węgierski projektant X-Tomi postanowił „lekko popchnąć” i stworzył własną interpretację nadchodzącego BMW M5 Touring, opartego na niedawno wprowadzonym BMW serii 5 (G30). Oprócz nowej części tylnej warto zwrócić uwagę na bardziej muskularne nadwozie, na które składa się przedni zderzak i bardziej wyraziste listwy progowe.

Jeśli chodzi o silnik, jeśli zostanie zrealizowany, BMW M5 Touring będzie wyposażone w wariant 4,4-litrowego bloku V8 z podwójnym turbodoładowaniem, z siedmiobiegową, dwusprzęgłową skrzynią biegów i szacowaną mocą ponad 600 KM. Czekamy na kolejne wieści z Bawarii. BMW, proszę!

Obserwuj Razão Automóvel na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej