Dzień, w którym testowałem najszybszy samochód produkcyjny na torze Nürburgring

Anonim

W noc poprzedzającą ten test nie spałem dużo, wyznaję, że niepokoiłem się tym, co mnie czeka. I nie wiedziałem, że zamiast zwykłych 3/4 okrążeń na torze będę miał możliwość przejechania więcej niż 10 okrążeń w głąb. Ale podejrzenie, że ten ma potencjał, by być najszybszym na torze Nürburgring, istniało od kilku miesięcy.

Jeśli zrobisz mentalny „powrót” do wszystkich chwil, w których przeżyłem ostatnie 8 lat Ledger Automobile, był to bez wątpienia jeden z najbardziej pamiętnych.

Nie tylko za wszystko, co oczywiste (samochód, wrażenia na torze itp.), ale dlatego, że była to podróż w sam środek pandemii Covid-19, z ogromnymi ograniczeniami. Jedna z nielicznych podróży służbowych, jakie odbyłem w tym roku, wyraźny kontrast do zgiełku „normalnego roku”.

Pakowałem walizkę do powrotu (i wciąż starałem się wchłonąć mentalnie wszystko, co wydarzyło się na torze), kiedy region Lizbony i Vale do Tejo znalazł się na czarnej liście Niemiec jako strefa ryzyka. Kilka godzin później odwołano wszystkie testy, które zaplanowaliśmy w Niemczech do końca roku.

pomarańczowy demon

Cel rozległych modyfikacji pod względem silnika i aerodynamiki w porównaniu do Mercedesa-AMG GTR (który, co ciekawe, testował również około rok temu), wskazywał na prawdziwą maszynę do zjadania torów z dopuszczeniem do poruszania się po drogach publicznych.

Dzień, w którym testowałem najszybszy samochód produkcyjny na torze Nürburgring 1786_1
Bernd Schneider przygotowuje bestię do sesji egzorcyzmów.

W odprawie, którą otrzymałem od Bernda Schneidera, siedzącego już za kierownicą (fragment tego momentu możesz zobaczyć w naszym filmie), czterokrotny mistrz DTM powiedział mi, że może robić, co tylko zechce, jeśli chodzi o kontrolę trakcji i kontrolę stabilności , o ile nie przekroczyłem swoich limitów i nie wyprzedziłem identycznego auta, które jechał przede mną (tak Bernd, mijam Cię po prawej…w moich snach!).

Ostatni raz, gdy byłem na Lausitzring, musiałem w ten sam sposób (spróbować…) gonić innego kierowcę: „naszego” Tiago Monteiro, który podobnie jak ja jechał za kierownicą najnowszej generacji Hondy Civic Type R.

W skrócie: test bez ograniczeń, za kierownicą supersamochodu o mocy 730 KM w całości na tylnych kołach, prowadzonego przez jedną z legend sportów motorowych.

Dzień, w którym testowałem najszybszy samochód produkcyjny na torze Nürburgring 1786_2
Po lewej stronie, jak widać z tablicy rejestracyjnej, jednostka, która pobiła rekord na torze Nürburgring.

Nie będę się rozpisywał na temat czarnej serii Mercedes-AMG GT. Powiedziałem już wszystko, co miałem do powiedzenia w prawie 20 minutach filmu, mistrzowsko zmontowanego przez Filipe Abreu.

Zapisz się do naszego newslettera

„Czarna seria” nigdy nie była znana ze swoich osiągnięć (nie mówiąc już o łatwości oswajania), ale bardziej z brutalności dostarczania mocy do tylnych kół i ceny, jaką trzeba zapłacić, aby dorównać tej brutalności.

czarna seria mercedes-amg w 2020 r.
Rodzinne zdjęcie. Mercedes-AMG GT to szósty członek rodziny Black Series. Starsi pozostali przy drzwiach, podczas gdy nowy dzieciak pokonywał swoje granice na torze.

Ale w tym Mercedes-AMG GT Black Series marka Stuttgart dostrzegła, że ma potencjał, aby przenieść serię Black Series na inny poziom.

Rekord w niesprzyjających warunkach. Czy można zrobić jeszcze lepiej?

Wczoraj wieczorem przyszło potwierdzenie tego, czego już się spodziewaliśmy: jest to najszybszy model produkcyjny na torze Nürburgring-Nordschleife zgodny z nowymi przepisami ustanawiania rekordów.

Pobił rekord Lamborghini Aventador SVJ, w niesprzyjających warunkach pogodowych: temperatura zewnętrzna 7 °C i mokre fragmenty toru, jak widać na filmie opublikowanym przez Mercedes-AMG.

Czarna seria Mercedes-AMG GT
Latanie na torze Nürburgring. Pomyślę o tym dzisiaj.

Po małym, ale kompletnym, warsztat na torze poświęconym silnikowi i aerodynamice zapytałem jednego z inżynierów Mercedes-AMG o nasz potencjał, by zmierzyć się z najszybszym samochodem produkcyjnym na torze Nürburgring. Odpowiedź brzmiała, z szerokim uśmiechem na twarzy: „Nie mogę komentować”.

Za kierownicą tego bijącego rekordy demona podążał Maro Engel, kierowca Mercedes-AMG, który w wieku 35 lat pokazał, jak genialnie i w tak skomplikowanych warunkach można pokonywać wszelkie ograniczenia. W pełni zweryfikowany zapis , ze standardowymi specyfikacjami, w tym z oponami, z samochodem dostarczonym do klienta po opuszczeniu fabryki.

Opuść ramiona? My, ludzie, tego nie robimy.

Jeszcze jedna bariera została przełamana w tej wielkiej podróży, a mianowicie ewolucja samochodu. To nie jest nowe. To poszukiwanie przekroczenia naszych ograniczeń, fakt nierezygnowania z siebie, jest wpisany w naszą egzystencję.

Dzień, w którym testowałem najszybszy samochód produkcyjny na torze Nürburgring 1786_5
Uczenie się od mistrza. Jesteśmy zwykłymi kierowcami, gdy próbujemy ścigać czterokrotnego mistrza DTM.

Mercedes-AMG pokazał, że nawet w świecie przechodzącym jedno z największych wyzwań w naszej historii nie zawiódł i dał jeden ze swoich modeli jako najszybszy na torze Nürburgring.

To właśnie dzięki temu duchowi odporności, działającemu w całym przemyśle samochodowym i, oczywiście, w stosunku do nas wszystkich ludzi, stawiamy opór. Nawet idąc do przodu wydaje się to coraz trudniejsze.

Niech przyjdą następne! Pojawienie się nowego rekordu nie powinno zająć dużo czasu. Oczywiście będziemy tam na froncie, jeśli będzie to dozwolone.

Czytaj więcej