W artykułach w sekcji „Remember This” Razão Automóvel wspominamy samochody, które sprawiły, że śniliśmy. No więc. Kto nigdy nie marzył o posiadaniu vana takiego jak ten z dywizjonu klasy A (Drużyna A)? Marzyłem.
Gdybyś też był dzieckiem w latach 80. – OK! Dzieciaki z początku lat 90 też liczą…—najprawdopodobniej jesteś ze mną na tej wycieczce, gdy masz prawie 30 lat.
Czasu, kiedy plac zabaw nie był jeszcze zaatakowany przez smartfony i kiedy wyobrażaliśmy sobie takie rzeczy jak: dzwonienie do trzech przyjaciół, wymyślanie, że mamy „czarną furgonetkę z czerwonymi paskami”, a każdy z tych znajomych był postacią: Murdock, Stick Face , BA i Hannibala Smitha.
W świetle dzisiejszych dzieci byliśmy szaleni. Poza tym jeździliśmy na rowerach bez kasków i jedliśmy lody EPA z prawdziwą tabletką w środku bez, wyobraźcie sobie… zadławienia! W każdym razie działania wysokiego ryzyka w świetle tego czasu.
Ale gotowe. Teraz, gdy otarłeś łzy nostalgii, porozmawiajmy o furgonetce: GMC Vandura z Dywizjonu Klasy A.
GMC Vandura eskadry klasy A
Byłem wtedy za młody, żeby martwić się specyfikacjami technicznymi. Ale dzisiaj, podczas przerwy na kawę, nasz zespół debatował właśnie nad tym: jaki byłby silnik furgonetki Dywizjonu Klasy A?
Wyszukiwarka Google dała nam odpowiedzi, których szukaliśmy.
Wprowadzony na rynek w 1971 roku, trzecia generacja GMC Vandura była produkowana do 1996 roku. W tym czasie otrzymywała kilka aktualizacji. W czasach Eskadry Klasy A był dostępny w wersjach z napędem na tylne koła i na cztery koła.
Na podstawie materiału filmowego w serialu uważamy, że GMC Vandura naszych małych ekranowych bohaterów był wersją z napędem na tylne koła — a może na cztery koła? Spójrz na piastę przedniego koła na zdjęciach dołączonych do tego artykułu.
Jeśli chodzi o silnik, GMC Dywizjonu Klasy A został wyposażony w najmocniejszy silnik w gamie: V8 o pojemności 7,4 litra i maksymalnym momencie obrotowym 522 Nm. Nic mniej psuło ikonę z naszego dzieciństwa.
Były nawet sześciocylindrowe wersje rzędowe, a nawet wersje Diesla!
Wersja zastosowana w serii pomogła również GMC wprowadzić w 1985 roku nowy dodatek do gamy Vandura: czterobiegową manualną skrzynię biegów. To był albo trzybiegowy automat. Na szczęście Hannibal Smith wybrał (i cóż!) walkę z przestępczością za kierownicą GMC Vandura z manualną skrzynią biegów.
Dziś, ponad 30 lat później, nadal chcemy mieć GMC Vandura w naszym garażu. I Ty?
Po skończeniu artykułu napiszę:
Uwielbiam, kiedy plan działa.