To właśnie z małego księstwa Lichtenstein dociera do nas kolejny przykład osławionej siły i trwałości niemieckiego przemysłu samochodowego. Maybach 62 zdołał przekroczyć granicę miliona kilometrów.
Zakupiony w 2004 roku przez Josefa Weikingera, biznesmena z Lichtensteinu, Maybach 62, którego dziś przedstawiamy, jest kolejnym przykładem „mitycznej” siły i długowieczności niemieckich samochodów. Samochód, który przez lata z pewnością był prowadzony w rękach kierowcy. A w połowie 2009 roku udało mu się osiągnąć granicę miliona kilometrów.
Wiemy, że w tym czasie licznik zatrzymał się na 999,999 km, pokonując w ten sposób komfortowo trudną granicę miliona kilometrów.
Jeśli chodzi o naprawy, oryginalny silnik – V12 5.5 Twin-Turbo o mocy 550 KM, rodem z Mercedesa – został wymieniony po 600 000 kilometrów, podobnie jak skrzynia biegów, przednie amortyzatory i drobne naprawy instalacji elektrycznej. Jak się dowiedzieliśmy, wymiana silnika była raczej środkiem zapobiegawczym niż koniecznością.
Maybach 62 Josefa Weikingera pożegnał się pod koniec dziewięciu lat, kiedy biznesmen postanowił zastąpić go innym modelem marki, jednak do tego czasu luksusowy producent zamknął już swoje podwoje. Wybór musiał więc paść na inną markę. Obecnie Josef Weikinger podróżuje na pokładzie BMW 760Li, samochodu o wiele bardziej dyskretnego niż jego poprzednik, który, o dziwo, nadal jest „aktywny” w rękach drugiego właściciela. W drodze do 2 milionów?!
