A gdyby tak wyglądał nowy Opel Astra GSi?

Anonim

Właśnie poznaliśmy nowe Opel Astra L i pomimo niskiego prawdopodobieństwa powstania sportowej wersji modelu, autorowi X-Tomi Design nie było przeszkody w wyobrażeniu sobie hipotetycznego Opel Astra GSi.

Nowy Opel Astra, będący obecnie częścią Stellantis Group, opiera się na najnowszej ewolucji platformy EMP2, którą dzielili z francuskimi „braćmi”: nowym Peugeotem 308 i DS 4.

Oprócz platformy udostępnia również wszystkie swoje silniki, zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne oraz, po raz pierwszy w niemieckim modelu, hybrydy plug-in.

Opel Astra GSi
Opel Astra F (1991-2000) był ostatnim, który otrzymał wersję GSi… która była niezapomniana.

Chociaż Opel nie przedstawił jeszcze żadnych informacji dotyczących rozwoju przyszłego Opla Astry GSi, wszystko wskazuje na to, że prawdopodobieństwo tego jest bardzo niskie lub, jeśli wolisz, prawie zerowe. Obecnie akronim GSi występuje tylko i wyłącznie w Oplu Insignia GSi.

Mimo to, jeśli tak, wyobrażamy sobie, że byłby to model, który mógłby łączyć się z innymi hot hatchami, takimi jak Volkswagen Golf GTI, Ford Focus ST lub Renault Mégane R.S.

Astra GSi . X-Tomi

Analizując prace wykonane przez projektanta X-Tomi Design, możemy od razu zidentyfikować pewne różnice w stosunku do tzw. „normalnego” modelu, niektóre bardziej oczywiste od innych.

Widzimy dobrze znaną czarną maskę, która staje się coraz bardziej charakterystyczną cechą modeli niemieckiej marki, takich jak Opel Mokka. Towarzyszy mu dach w tym samym kolorze, a także lusterka wsteczne w kolorze czarnym.

Nawet z przodu widać, że zderzak został w całości przeprojektowany i zmieniony na bardziej sportowy. Kratka wlotu powietrza została powiększona, a światła przeciwmgielne zostały zamienione na dwa boczne wloty powietrza.

Opel Astra L

Opel Astra L.

Z boku, znany z Opla Insignia GSi, hipotetyczny Opel Astra GSi jest wyposażony w większe koła, a także w wydatne poszerzenie nadkoli. Wśród nich widzimy bardziej muskularne i atrakcyjne spódniczki boczne, typowe dla takich sportowych wersji.

Jeśli chodzi o silnik, a także trochę spekulując i biorąc pod uwagę obecne skupienie się na elektryfikacji — Opel będzie w 100% elektryczny od 2028 r. — nie zdziwi nas, że hipotetyczna nowa Astra GSi skorzystałaby z silnika hybrydowego typu plug-in.

Opel Astra GSi

Objawienie pierwszych zdjęć nowej generacji, Astry L, przyniosło ze sobą informację, że najmocniejszy silnik o mocy 225 KM to hybryda typu plug-in, więc nie byłoby wcale nieprawdopodobne, że nowy GSi uciekaj się do takiej opcji.

We wnętrzu Stellantis znajdują się mocniejsze hybrydowe silniki typu plug-in, takie jak 300-konny Peugeot 3008 GT HYBRID4 lub 360-konny Peugeot 508 PSE. Jednak implikują one napęd na cztery koła (zelektryfikowana tylna oś), co może oznaczać wzrost kosztów, a co za tym idzie, mniej konkurencyjną cenę.

Czytaj więcej