Od czterdziestu lat w posiadaniu jednego właściciela to Ferrari 275 GTB/4 jest jednym z 331 wyprodukowanych egzemplarzy (nr 218). Teraz jest wystawiony na aukcję za małą fortunę.
Pierwotnie wprowadzony na rynek w 1964 roku, Ferrari 275 podążał za modelem Ferrari 250 – jednym z najbardziej kultowych włoskich modeli w historii. Dwa lata po pierwotnej wersji Ferrari wypuściło wersję GTB/4, która oprócz wprowadzenia nowego silnika z podwójnym wałkiem rozrządu została zbudowana przez Carrozzerię Scaglietti.Projekt był odpowiedzialny za Pininfarina, a nadwozie nadal nosi oryginalny kolor Pino Verde. Wewnątrz skórzana tapicerka i deska rozdzielcza są oryginalne – dwumiejscowy samochód sportowy przeszedł szereg renowacji w latach 90. XX wieku.
ZOBACZ TAKŻE: DMC „rozciąga” Ferrari 488 GTB do 788 KM
Pod maską Cavallino Rampante jest napędzany 3,3-litrowym silnikiem V12 z sześcioma gaźnikami Weber, który dostarcza łącznie 304 KM przy 8000 obr./min. Dzięki 5-biegowej manualnej skrzyni biegów włoski model jest w stanie rozpędzić się od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,7 sekundy, a prędkość maksymalna „prześlizguje” 250 km/h.
Ferrari 275 GTB/4 zostanie wystawione na aukcję w Nowym Jorku 5 czerwca podczas imprezy organizowanej przez Bonhams we współpracy z Greenwich Concours d’Elegance. Wartość włoskiego modelu – marzenia każdego fana marki Maranello – oszacowano na 2,6-2,9 mln euro.