W czasie, gdy najbardziej znani kierowcy zaczynają dystansować się od konkurencji, Peugeot stara się utrzymać swoją dominację w wyścigu.
Szósty etap Dakar 2016 – rozgrywany wyłącznie w Uyuni – jest jak dotąd najdłuższy, ze specjalną trasą o długości 542 km. Podobnie jak na wczorajszym etapie, wysokość pomiędzy 3500 a 4200m będzie czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę przy określaniu tempa wyścigu, a także przemienności piasku i skały, co w przypadku deszczu może przysporzyć dodatkowych trudności.POWIĄZANE: Tak narodził się Dakar, największa przygoda na świecie
Sébastien Loeb, który startuje z przodu klasyfikacji generalnej, szuka swojego czwartego zwycięstwa w konkursie, ale z pewnością będzie pod presją doświadczonych Stéphane'a Peterhansela i Carlosa Sainza. Jeśli dzisiaj zaliczy dobry występ, to Nasser Al-Attiyah (Mini) również może poszukać miejsca na podium.
Co do Carlosa Sousy, mimo dużego doświadczenia w zawodach (17. start), Portugalczyk po raz kolejny miał pechowy dzień, po utknięciu nad przepaścią. Nawet z pomocą jego kolegi João Franciosiego nie udało się usunąć pojazdu na czas i Carlos Sousa był zmuszony zrezygnować z 37. edycji Dakaru. „Jesteśmy smutni i zasmuceni tym wynikiem. Ale tak naprawdę to nie był nasz Dakar” – skomentował kierowca Mitsubishi.
