Citroen C4 Cactus: powrót do kreatywności

Anonim

Citroen C4 Cactus to najbardziej obrazowy krok w historycznym spotkaniu wartości kreatywności i oryginalności, które od zawsze przyświecały marce. Zostanie on upubliczniony na pokazie w Genewie.

Citroen odkrywa się na nowo, podążając dwiema antagonistycznymi ścieżkami – po długotrwałym przyjmowaniu konwencjonalnego. Francuska marka chce teraz budować mosty między surowym minimalizmem historycznego 2CV a niezrównaną i wyrafinowaną awangardą pierwszego DS. Wszystko skoncentrowane w tym Citroenie C4 Cactus, modelu znacznie bardziej „poza bańką”, niż się wydaje.

Z jednej strony, rozważana już submarka DS, wznosi się w stronę segmentu premium rynku. Z drugiej strony, w przeciwieństwie do rosnącej i wyrafinowanej złożoności modeli DS, gama Citroen C wymyśla się na nowo, w przeciwnym kierunku, starając się uprościć samochód w oparciu o 4 podstawowe filary: więcej designu, lepszy komfort, użyteczną technologię i niższe koszty użytkowania. A pierwszy „syn” tej nowej filozofii znajduje się na obrazach.

Citroen-C4-Kaktus-04

Wszystko zaczęło się w 2007 roku, wraz z koncepcją C-Cactus, pierwszym krokiem na tej nowej ścieżce, który miał być odpowiedzią na pytania: jakie są obecnie oczekiwania kierowców w stosunku do ich samochodów; a jakie funkcje i wyposażenie naprawdę interesują konsumentów?

Rezultatem było ćwiczenie uproszczenia i zredukowania do podstaw. Idealną ilustracją jest wnętrze, redukujące o połowę niezbędne części w porównaniu do konwencjonalnego samochodu, z wyłączeniem wszystkiego, co nie było istotne dla komfortu, dobrego samopoczucia czy bezpieczeństwa pasażerów. W tamtym czasie skok koncepcyjny okazał się być może zbyt duży, zbyt radykalny dla rynku, ale pojawiły się pozwolenia na to, co miałoby być nowo wprowadzonym C4 Cactus. Potwierdzam teraz.

Citroen-C4-Cactus-01

Sześć długich lat później (w wyniku kryzysu gospodarczego) C4 Cactus pojawił się jako samochód pokazowy, okazując się znacznie bardziej dojrzały na poziomie koncepcyjnym, osiągając równowagę między oczekiwaniami a zdolnością do akceptacji na rynku, oprócz blingu - bling typowy dla salonu, trafnie przewidział produkcję C4 Cactus, którą teraz ujawniamy.

Citroen C4 Cactus prezentuje się jako kompaktowy hatchback (dwie kubatury i pięciodrzwiowy) o wymiarach w połowie drogi między segmentem B a segmentem C. Ma 4,16 m długości, 1,73 m szerokości i, mimo że nawiązuje do crossovera / SUV-a, mierzy zaledwie 1,48 m metrów wysokości. Mniejszy od Citroena C4, ale dorównuje mu rozstawem osi, czyli 2,6 metra.

Może nawet ma w nazwie C4, ale korzysta z platformy PF1, tej samej, która obsługuje Peugeota 208 i 2008. A dlaczego? Obniżenie kosztów produkcji – jedno z najważniejszych zezwoleń stojących za C4 Cactus – i jednocześnie zmniejszenie zużycia paliwa. A przy mniejszej wadze do przenoszenia logika podpowiada, że do jego przeniesienia potrzeba będzie mniej energii. W C4 Cactus redukcja masy ciała jest fascynującym ćwiczeniem ze względu na decyzje, które się z tym wiążą. Na przykład w ramach procesu upraszczania platforma PF1 została zoptymalizowana, aby nie obsługiwać prędkości powyżej 190 km/h.

Citroen-C4-Kaktus-03

Miało to kilka konsekwencji, takich jak wybór silników, gdzie najmocniejszy ma tylko 110 KM i nie oczekuje się niczego mocniejszego. W związku z tym, bez konieczności rozważania większych kół, wzmocnionych układów hamulcowych i zawieszenia, a także innych aspektów rozwoju, aby poradzić sobie z większą liczbą koni, systemy te można zmienić, co spowoduje znaczne zmniejszenie masy.

Ogólnie rzecz biorąc, aby zintegrować mocniejsze wersje, większość samochodów jest wyposażona w zbyt duże komponenty, nawet w wersjach typu Access, co nie zdarza się w tym modelu. Pozwala to na obniżenie kosztów i zmniejszenie konieczności wytwarzania wariantów tego samego komponentu. W związku z tym, będąc przygotowanym na większe wysiłki, stają się również cięższe.

Wynik? Wersja access waży tylko 965 kg, 210 kg mniej niż Citroen C4 1.4, czyli 170 kg mniej niż wersja access „brata” Peugeot 2008 o podobnych wymiarach. Składający się ze stali o wysokiej wytrzymałości i niektórych wsporników aluminiowych, prace przeprowadzone na PF1 zostały uzupełnione innymi środkami upraszczającymi i redukującymi. Maska jest aluminiowa, tylne szyby otwierają się w tym samym czasie (o 11 kg mniej), a tylne siedzenie jest pojedyncze (o 6 kg mniej). Mniej niż 6 kg usunięto również z panoramicznego dachu, rezygnując z zasłony, która zakrywałaby go i powiązanych silników elektrycznych, stosując zamiast tego zabieg dachowy równoważny z soczewkami przeciwsłonecznymi kategorii 4 (najwyższy), zapewniający niezbędną ochronę przed promieniami UV.

Citroen-C4-Kaktus-02

Ogólna lekkość pozwala na skromną liczbę jednostek napędowych, zawierających 2 silniki benzynowe i 2 wysokoprężne. W benzynie znajdziemy 3-cylindrowy 1.2 VTi, o mocy 82 KM, wolnossący. Doładowana wersja tego samego silnika, najmocniejsza w gamie, o mocy 110 KM, nosi nazwę 1.2 e-THP. Po stronie diesla znajdziemy dwa warianty dobrze znanego silnika 1.6, e-HDI o mocy 92 KM i BlueHDI o mocy 100 KM. Ten ostatni jest obecnie najbardziej ekonomiczny, zapowiada 3,1 l/100 km i tylko 82 g CO2 na 100 km. Dostępne są dwie skrzynie biegów, manualna i 6-biegowa ETG (automatyczna manualna).

Skromne i zawarte liczby, które odpowiadają zastosowanej filozofii projektowania: prostota, czyste linie i nieagresywny charakter, w kontraście do tego, co widzimy w innych markach. „Twarz” modelu kontynuuje motywy wprowadzone na C4 Picasso, z umiejscowieniem DRL powyżej i odseparowaniem od głównej optyki.

Czyste, gładkie powierzchnie bez przeszkadzających zagnieceń charakteryzują C4 Cactus. Najważniejszym wydarzeniem okazuje się obecność Airbumps, gdzie łączy się funkcjonalność i estetyka. Zasadniczo są to zabezpieczenia poliuretanowe, zawierające kieszenie powietrzne, okazujące się bardziej skuteczne w przypadku niewielkich uderzeń, bezpośrednio obniżając koszty w przypadku naprawy. Można je wybrać w 4 różnych odcieniach, pozwalając na różne kombinacje z kolorami karoserii i zajmując dużą powierzchnię z boku, znajdując również zastosowanie na zderzakach.

Citroen-C4-Kaktus-10

Wnętrze kontynuuje motyw zewnętrzny. Aby zapewnić większy komfort, zapewniono więcej przestrzeni i „oczyściliśmy” kabinę ze wszystkiego, co nie było konieczne, zapewniając bardziej przyjazne i relaksujące środowisko. Tablica przyrządów i większość funkcji są podsumowane na 2 ekranach. W konsekwencji w kabinie znajduje się tylko 12 przycisków. Przednie fotele są szersze i wydają się być tylko jednym, czerpiąc inspirację z wygodnej sofy. Czystość kabiny doprowadziła nawet do umieszczenia przedniej poduszki powietrznej pasażera na dachu, co pozwoliło na niższą deskę rozdzielczą i więcej miejsca do przechowywania.

C4 Cactus jest skierowany do bardziej przystępnych cenowo stron rynku, ale nie stroni od technologii i gadżetów. Może być wyposażony w Park Assist (automatyczne parkowanie równoległe), tylną kamerę i Hill-Start Assist (pomoc przy ruszaniu pod górę). Kolejną nowością jest zintegrowanie dysz do czyszczenia przedniej szyby z samą wycieraczką, co pozwala na zmniejszenie zużycia płynu o połowę.

Citroen-C4-Kaktus-09

Citroen zapowiada około 20% niższe koszty użytkowania w porównaniu do innych modeli z segmentu C. Wszystko wydaje się przemyślane, aż do zakupu C4 Cactus, przy czym debiutujące modele biznesowe podobne do tych z telefonów komórkowych, ze stałymi miesięcznymi opłatami lub zmienna uwzględniająca przejechane kilometry. Usługi te mogą się różnić w zależności od kraju.

Citroen ujawnia mocne połączenie z C4 Cactus swoją historią pełną oryginalności. W celu zmniejszenia bólu związanego z zakupem i utrzymaniem samochodu, bez wchodzenia w konwencjonalną logikę niskich kosztów, jaką odkryliśmy w Dacii, C4 Cactus jest oryginalny w swoim podejściu i wykonaniu. Czy rynek jest gotowy?

Citroen C4 Cactus: powrót do kreatywności 25937_7

Czytaj więcej