Prezentacja 4. generacji Kia Rio odbędzie się podczas Salonu Paryskiego, wydarzenia, które odbędzie się w dniach 1-16 października.
Dłuższy rozstaw osi, pojemniejszy bagażnik, więcej wyposażenia, więcej technologii i lepsza łączność – Android Auto i Apple Car Play – to tylko niektóre z niespodzianek, jakich możemy spodziewać się po nowym koreańskim modelu. Kolejna ofensywa Kia w konkurencyjnym segmencie B, gdzie referencjami nadal są europejskie marki. Jednak ta hegemonia wydaje się coraz bardziej zagrożona z każdą nową generacją modelu południowokoreańskiego.A ponieważ, jak mówią ludzie, „oczy też jedzą”, Kia zmobilizowała swoje centra projektowe w Europie, USA i Korei Północnej, aby zaprojektować samochód, który zadowoli „Greków i trojanów”.
ZOBACZ TAKŻE: Kia GT: koreański samochód sportowy może przybyć już w 2017 roku
Według marki rozstaw osi wzrósł do 2,57 m – a pojemność bagażnika wzrosła do 288 litrów – czyli 974 litrów przy złożonych siedzeniach. Jeśli chodzi o układy napędowe, marka nie podała żadnych informacji, ale możemy spodziewać się trzycylindrowego bloku 1.0 T-GDI o mocy 100 lub 120 KM, tego samego, który znaleźliśmy w „bracie” Hyundai i20.