Produkcja koncepcji zaprezentowanej we wrześniu ubiegłego roku na Salonie Samochodowym we Frunkfurcie otrzymała zielone światło, aby kontynuować.
Zbliża się nowy rozdział w historii niemieckiej marki. Wiadomości ze Stuttgartu ujawniają, że Porsche Mission E trafi nawet na linie produkcyjne: będzie to pierwszy produkcyjny model marki bez silnika spalinowego.Zamiast tego znajdziemy dwa silniki elektryczne (jeden na oś), które mogą generować łączną moc 600 KM. Trakcja i sterowanie będą na 4 kołach, zapewniając w ten sposób zwinność rozpoznawalną we wszystkich modelach z domu w Stuttgarcie – pomimo dwóch ton wagi.
Pod względem osiągów potencjał Porsche Mission E jest ogromny: od 0 do 100 km/h osiąga się w zaledwie 3,5 sekundy, a od 0 do 200 km/h w mniej niż 12 sekund.
POWIĄZANE: Oficjalnie zaprezentowano Porsche 911 Turbo i 911 Turbo S
Dzięki wysokowydajnemu systemowi ładowania akumulatory będzie można naładować do 80% w zaledwie 15 minut – pojemność wystarczająca na zasięg 400 km; całkowita autonomia to 500 km.
Ten projekt, który wygeneruje około 1000 nowych miejsc pracy, będzie wymagał od niemieckiej marki inwestycji około 700 milionów euro. Zakład w Stuttgarcie zostanie rozbudowany w celu ułatwienia produkcji silników elektrycznych, a centrum badawcze zostanie zmodernizowane.
Do 2020 roku możemy wtedy spodziewać się nowości od Porsche. Wszystko to potwierdza to, co już wiedzieliśmy: „przyszłość jest elektryczna”.