Ukradłem samochód, wziąłem udział w wyścigu i wygrałem

Anonim

Koniec tej historii może nie być szczęśliwy, ale spór jest niewątpliwie bardzo interesujący.

Są rzeczy, które nikomu nie przypominają, a przynajmniej niewielu osobom (na szczęście…). Młody student z Japonii, ukradł Nissana GT-R z parkingu, zamienił oryginalne tablice rejestracyjne na samochód swojej matki, wziął udział w wyścigu organizowanym przez Japońską Federację Samochodową – odpowiednik naszego FPAK – i wygrał!

POWIĄZANE: Kolejna ciekawa historia: Pewnego razu Japończyk i dwóch portugalskich strażników…

Według doniesień opublikowanych przez hiszpańską publikację, Nissan GT-R nie będzie pierwszym samochodem skradzionym przez ucznia/kierowcę/złodzieja. Ten prawdziwy jednoosobowy pokaz ukradłby co najmniej jeszcze jeden samochód, BMW M4. To właśnie za kierownicą tego najnowszego modelu nasz uczeń/pilot/złodziej zostanie złapany przez policję po wypadku. Władze dokonujące oględzin wypadku odkryły, że był to skradziony pojazd. Najwyraźniej kradzież samochodu twojego ojca jest naprawdę dziecinnie prosta...

Koniecznie śledź nas na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej