Chłodny początek. Lamborghini Papal wylicytowano za 715 tys. euro. Czy to grzech?

Anonim

Po tym, jak już to zgłosiliśmy tutaj na Księga samochodowa decyzja papieża o zlicytowaniu najszybszego w historii papieskiego pojazdu, teraz nadszedł czas na ujawnienie zaskakującego wyniku aukcji przeprowadzonej przez RM Sotheby's. I to zakończyło się aukcją Lamborghini Huracán, o której mowa, za sumę, którą można prawie uznać za grzeszną: 715 tysięcy euro.

Zasadniczo znacznie ponad dwukrotność początkowo przewidywanej kwoty, która wynosiła od 253 do 355 tysięcy euro!

Jeśli to wyjątkowa dekoracja, fakt, że została już pobłogosławiona i podpisana, lub że należała do tego, do kogo należał (i kto, pamiętaj, nawet nie zdążył jeździć samochodem!), to doprowadziło to Lamborghini Huracán do szczególnie, aby osiągnąć astronomiczną sumę, którą za niego zapłacono, nie wiemy; wiemy, tak, że Huracán, bardziej uświęcony niż ten, nie istnieje!

O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel o godzinie 9:00 odbywa się „zimny start”. Kiedy pijesz kawę lub zbierasz odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z ciekawostkami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.

Czytaj więcej