Od skał, przez kilka katedr, po nowe Morgan Plus Four i Plus Six, wszystkie mają jedną wspólną cechę: wydają się odporne na upływ czasu.
Wyglądając prosto z lat 30., modele Morgana zdołały pozostać wierne swoim podstawowym zasadom, z (niewielkimi i rzadkimi) aktualizacjami — takimi jak nowe silniki i do niedawna nowe podwozie — aby pojawiać się „pod skórą”.
Jednak nawet te „pomniki” drugiej ery motoryzacji nie są odporne na wymagania współczesnych klientów i dlatego Morgan postanowił je… trochę odświeżyć.
Dotacje na nowoczesność
Ta aktualizacja na 2022 r. (oznaczona na rok modelowy 22 lub 22. rok) skupiła się na wprowadzeniu dwóch brytyjskich samochodów sportowych w XXI wiek, oferując im ważny (ale dyskretny) impuls technologiczny.
W środku znajdziemy „nowoczesności”, takie jak światła LED i dwa gniazda USB do ładowania smartfona, które już można było sparować z Morgan Plus Four i Plus Six przez Bluetooth.
Dodatkowo, wciąż w dziedzinie gadżetów, modele Plus Four i Plus Six otrzymały również funkcję „concierge”, która utrzymuje włączone światła zewnętrzne przez 30 sekund po wyjęciu kluczyka ze stacyjki.
Inne wiadomości
Co do reszty, wszystkie inne innowacje można było zastosować dziś i 60 lat temu. Jest nowy kaptur (który stracił zamki i oferuje, według Morgana, lepszą ochronę przed żywiołami i lepszą izolację akustyczną), a nawet nowe siedzenia (Comfort i Comfort Plus).
Aby uzupełnić wiadomość, Morgan Plus Four i Plus Six będą wyświetlać nowe logo brytyjskiej marki. Według Morgana oznacza to „nowy poziom cyfrowego rzemiosła, który doskonale pasuje do ich słynnej kultury budowania unikalnych modeli”.
Opcjonalnie należy podkreślić dolny grill w kolorze czarnym, nowy schowek, który można zamknąć, oraz sportowy układ wydechowy.
Jeśli chodzi o mechanikę, nie ma nic nowego, obie nadal korzystają z jednostek BMW: B48 (2,0 Turbo 258 KM) w przypadku Plus Four i sześciocylindrowy rzędowy B58 (3,0 turbo z 340 KM) w przypadku Plus Six.