Pablo Escobar: handlarz narkotyków, który był pilotem

Anonim

Pablo Escobar, oprócz tego, że był jednym z największych dilerów kokainy wszech czasów, był także wielkim fanem samochodów. Spotyka „innego” Pabla Esbobara, kierowcę samochodu.

Kolumbijczyk Pablo Escobar był odpowiedzialny za śmierć ok. 6000 osób, 3 kandydatów na prezydenta, katastrofę samolotu pasażerskiego i śmierć jednego z jego kochanków (tylko notka). Pomijając zbrodnie, Pablo Escobar był prawdziwym zapaleńcem, a nawet został pilotem – rodzajem kierowcy-dżentelmena.

Kariera sportowa Pablo Escobara rozpoczęła się pod koniec lat 70. i trwała tylko 4 lata. Escobar uczestniczył nawet w niektórych testach Copa Renault – znanego również lokalnie jako „Coca Renault”, ponieważ większość kierowców i sponsorów to dilerzy kokainy.

Pablo_Escobar

Wśród innych modeli, Pablo Escobar ścigał się w Simca Rally 2 i Porsche 911 RSR IROC, którym kiedyś kierował Emerson Fittipaldi – pierwszy Brazylijczyk, który został mistrzem świata Formuły 1. To Porsche urodziło się jako 911 RSR, a później zostało przekształcone w 935 , zachowując oryginalną mechanikę.

POWIĄZANE: Dzień Kobiet: kobiety w sportach motorowych

Chociaż jego „kariera” jako kierowcy trwała kilka lat, Pablo nigdy nie stracił zainteresowania sportem, wspierając nawet kolumbijskiego kierowcę Ricardo Londoño w dotarciu do Formuły 1.

Pablo-Escobar

Jak każdy szanujący się diler narkotyków (i fan samochodów, uwaga…) Pablo Escobar miał godną pozazdroszczenia kolekcję samochodów. Nie, to nie były supersporty, jak mogłoby się wydawać, ale samochody, które przykuły jego uwagę – modele od prostego Renault 4L po Cadillaca z 1928 r. Chociaż nie zostało to potwierdzone, „mówi się”, że Pablo Escobar celowo strzelił swoim Cadillakiem przypominają to, co należało do Al Capone (wskazówka kapelusza: Guilherme Ferradoza). Lubił tam broń…

NIE MOŻNA PRZEGAP: Top 5: vany, które zaznaczyły się na Salonie Samochodowym w Genewie

Pablo Escobar: handlarz narkotyków, który był pilotem 29010_3

Obserwuj Razão Automóvel na Instagramie i Twitterze

Czytaj więcej