Honda NSX (Wreszcie!) Ujawniona

Anonim

Długo trzeba było czekać – niektórzy powiedzą, że zbyt długo… – ale następca Hondy NSX 1. generacji właśnie został wprowadzony. Opracowana w amerykańskim dziale japońskiej marki, naturalnym jest dla nas udział w jej prezentacji w Detroit Salon.

9-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów, silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy ponad 550 KM, trzy silniki elektryczne (dwa przeznaczone na oś przednią) i kolejny nieskończony wachlarz innowacji technologicznych, które mogłyby zapełnić 100-stronicową książkę. To tylko niektóre założenia nowej Hondy NSX, następcy modelu, który w latach 90-tych nauczył europejskich i amerykańskich producentów dwóch lub trzech „drobiazgów”.

POWIĄZANE: Odkryj historię Hondy NSX, która rzuciła wyzwanie wyższości europejskich samochodów sportowych

Honda NSX 2016 12

W tym drugim życiu „japońskiego Ferrari” silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem pojawia się w połączeniu z trzema silnikami elektrycznymi: dwoma z przodu, odpowiedzialnymi za przyczepność odpowiedniej osi i jednym z tyłu (zamontowanym między skrzynią biegów a silnik) odpowiedzialny za pomocniczy silnik spalinowy, w całości dedykowany do napędu na tylne koła.

Honda NSX (Wreszcie!) Ujawniona 30159_2

Dlatego nie ma mechanicznego połączenia między przednią osią, silnikiem i tylną osią. Zarządzanie wektorową dystrybucją momentu obrotowego pozostawiono elektronicznemu mózgowi, który Honda nazywa Sport Hybrid Super Handling All-Wheel Drive. Zdezorientowany, ale z pewnością skuteczny.

Honda doskonale wie, o co toczy się gra i po latach oczekiwania najbardziej zagorzali miłośnicy marki nie będą tolerować błędów. Dlatego nowy NSX jest wyposażony w podwozie zbudowane w całości z najlepszych materiałów, ma hamulce z sześciotłoczkowymi zaciskami (cztery na tylnych kołach) i tarcze ceramiczno-karbo. Wśród innych szczegółów, które wkrótce ujawnimy.

Pełna galeria zdjęć:

Honda NSX (Wreszcie!) Ujawniona 30159_3

Czytaj więcej