Miguel Faísca jako oficjalny kierowca w Blancpain Endurance Series

Anonim

Miguel Faísca zaczyna bronić barw Nissana w Blancpain Endurance Series.

Miguel Faísca, mistrz Europy w tytule GT Academy, zadebiutuje w ten weekend w białym kombinezonie Athletes Nismo – tytuł zarezerwowany dla oficjalnych kierowców Nissana – biorąc udział w pierwszym z pięciu wyścigów, które składają się na kalendarz Blancpain Endurance Series, jeden z najbardziej prestiżowych międzynarodowych zawodów Gran Turismo. Młody narodowy kierowca będzie bronił oficjalnych barw Nissana, dzieląc za sterami Nissana GT-R Nismo GT3 w kategorii Pro-Am z Rosjaninem Markiem Shulzhitskim i Japończykiem Katsumasa Chiyo.

Autodromo de Monza będzie sceną dla wyścigu otwierającego sezon Blancpain Endurance Series, a Miguel Faísca nie zaprzecza, że „chce wyjechać na tor. Oprócz ogromnej dumy z bycia oficjalnym kierowcą Nissana, będę miał przywilej startować w jednym z najbardziej wymagających i prestiżowych mistrzostw świata GT”.

MiguelFaisca_Dubai

Pochodzący z Lizbony pojedzie jednym z dwóch Nissanów GT-R zgłoszonych przez zespół Nissan GT Academy RJN w kategorii Pro-Am, a konkretnie tym z numerem 35, we współpracy z Katsumasa Chiyo, japońskim pilotem z doświadczeniem w Super GT i byłym mistrz F3 w swoim kraju oraz z Rosjaninem Markiem Szulzhitskim, zwycięzcą GT Academy Russia 2012.

Jak przyznaje Miguel Faísca, wyścig Monza „nie będzie łatwy. Na torze pojawi się ponad 40 samochodów, z jednymi z najlepszych kierowców na świecie w tej kategorii. Chcę nauczyć się jak najwięcej i chodzić jak najszybciej, mając pewność, że będę rywalizować z dużo bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Kilka miesięcy temu ograniczałem się do ścigania na PlayStation, ale teraz mam zaszczyt bronić barw Nissana w tak wymagającym projekcie jak ten. Wyznaję, że żyję marzeniem, ale postaram się zarządzać wszystkimi emocjami, mając na uwadze ogromną odpowiedzialność, jaką mam przed sobą”.

W Monza w akcji będą startować 44 zespoły, niektóre z nich to byli kierowcy Formuły 1, reprezentujący takie marki jak Aston Martin, Audi, Bentley, BMW, Chevrolet, Ferrari, Jaguar, Lamborguini, McLaren, Mercedes-Benz i Porsche. Jutro, piątek (11 kwietnia), zarezerwowany jest na wolne treningi, sobota na kwalifikacje, a wyścig zaplanowany jest na niedzielę o 13:45, trwający trzy godziny.

Czytaj więcej