Chevrolet Camaro „Bumblebee” zamienia się… w limuzynę!

Anonim

Dla miłośników science fiction i bohaterów robotów Transformers, oto propozycja, która obiecuje uratować każdą noc – Camaro Bumblebee Limousine

Po pojawieniu się Chevroleta Camaro w filmie Transformers jako przykrywki dla przebrania Bumblebee, jednego z głównych robotów w filmie, wkrótce rozpoczął się wyścig o żółtą farbę z czarnymi paskami. Zastosowano go do samochodów, które nie miały nic wspólnego z Chevroletem Camaro i oczywiście do samego Camaro, którego wersja Bumblebee była i jest prawdziwym sukcesem. Albo dlatego, że entuzjaści lubią połączenie samochodu-robota i jego brutalnego „wyglądu”, albo dlatego, że oczekiwali, że usiądą na wiszącym miejscu kobiety skrojonej na miarę bohaterki filmu. Oba powody są słuszne i można je doskonale połączyć! Dziś australijska firma ma zupełnie inną propozycję.

Camaro_Bumblebee_Limo_10

To jedna z wielu limuzyn budowanych na całym świecie – są Hummery, Cadillaki i Roll-Royce, ale także Porsche i Ferrari, a wszystko po to, by ożywić najlepsze imprezy i zawsze wyceniane w zależności od wielkości pojazdu. Las Vegas to królowa dróg wypełnionych szalonymi limuzynami, ale ta powstała na zamówienie australijskiej firmy z Perth, która poprosiła o przekształcenie Camarao Bumblebee w limuzynę.

Camaro_Bumblebee_Limo_16

Cel? Podarowanie wielkiemu fanowi Transformersów i zabranie go na największą imprezę w twoim życiu - może również służyć na wieczór kawalerski lub wieczór, aby rozweselić przyjaciół, w zasadzie to na co tylko chcesz i gwarantuje, że deska barowa jest wypchana najlepszymi drinki, a znajdziesz tam również głowę robota Bumbleblee.

Camaro_Bumblebee_Limo_6

Motyw Transformers jest kontynuowany w całej kabinie. Wewnątrz znajdziemy detale nawiązujące do motywu Transformers, od sufitu po drzwi. Największy z „nerdów”, jeśli wszedłby w tę odę do Bumblebee, poczułby się na innej planecie, może nawet uwierzył, że w każdej chwili scenariusz tam zniszczy i został wybrany, by uratować świat.

Camaro_Bumblebee_Limo_1

Pod maską jest też wystarczająco dużo mocy, aby zorganizować imprezę z ciekawymi prędkościami w dowolnym miejscu – napędzając rozciągniętego Bumblebee jest silnik V8 o pojemności 6,2 litra i mocy 426 koni mechanicznych. Tylne drzwi to „skrzydła mewy” i jestem pewien, że wielu zakochanych w tej fikcyjnej postaci, widząc otwierającą drzwi limuzynę, pomyślało, że zamieni się ona w robota do ich usług. Żarty na bok, jest super i nie miałbym nic przeciwko spacerowi...

Chevrolet Camaro „Bumblebee” zamienia się… w limuzynę! 32294_5

Tekst: Diogo Teixeira

Czytaj więcej