Nowy Mercedes G 65 AMG, odrodzenie niemieckiego potwora

Anonim

Kto nie chciałby mieć tego pięknego czterokołowego potwora?

Nowy Mercedes G 65 AMG, odrodzenie niemieckiego potwora 32469_1

Cóż, to nie jest dla wszystkich, ten niemiecki chłopak będzie kosztował w swojej najbardziej entuzjastycznej wersji nie mniej niż 341 000 euro, wartość, która da każdemu, kto go kupi, imponujący silnik V12 Biturbo (tak samo jak SL 65 AMG) obciążając niektóre chwalebne 612 KM z maksymalną wartością binarną 1000 Nm . (Dostępna jest również wersja G 63 AMG z silnikiem V8 o mocy 544 KM).

Ale nie bójcie się, ponieważ Mercedes pomyślał o wszystkim i ta genialna maszyna będzie również dostępna w swojej bardziej „podstawowej” wersji, G 350 BlueTEC z silnikiem Diesla, za skromną kwotę 137 400 euro, świetna wartość, ale jednak znacznie tańszy niż „top of the tops”, G 65 AMG.

Nowy Mercedes G 65 AMG, odrodzenie niemieckiego potwora 32469_2

Ale jesteśmy tutaj, aby porozmawiać o poważnych sprawach i nie możemy nie pochwalić Mercedesa za jego wspaniałą pracę w tym luksusowym pojeździe terenowym. Na początek ten G jest wyposażony w automatyczna skrzynia Siedmiobiegowy AMG Speedshift Plus 7G-Tronic – tak, czytasz, siedem biegów! – co może obiecać nam zapierające dech w piersiach występy, do których ten chłopak jest zdolny osiągnąć 100km/h w fantastyczne 5,3 sekundy i jest w stanie osiągnąć Maksymalna prędkość 230 km/h (ograniczone elektronicznie). Teraz wyobraź sobie, że wyruszasz w teren z tym „czystym i twardym”, z pewnością będzie to niezapomniana chwila adrenaliny.

Nadal nie można pokonać bardziej bezpośrednia konkurencja Tak jest w przypadku BMW X5 M w wersji o mocy 550 KM, co daje zaledwie 0,6 s -100 km/h.

Ale żeby mieć tyle mocy, musimy też mieć konsumpcję, a to dziecko będzie konsumować 17 l/100 km w wersji G 65 AMG i 14,8 l w wersji 63, przy emisji CO2 397 g/km. Mimo wszystko jest wyposażony w technologię «start and stop», która pozwoli nieco zmniejszyć zużycie.

Nowy Mercedes G 65 AMG, odrodzenie niemieckiego potwora 32469_3

Wraz z tą premierą Mercedes skorzystał z okazji, aby nieco unowocześnić ten model, nie usuwając w ogóle kwadratu i narzucających się linii jego początków, co nadaje mu solidny wygląd i nie odbiera po raz kolejny ducha off-roadu sprzeczne z nowymi tendencjami.

poza następnie podkreślamy nową kratkę, z zaledwie trzema poziomymi paskami (w przeciwieństwie do zwykłych siedmiu), światłami do jazdy dziennej LED i lusterkami wstecznymi ze zintegrowanymi kierunkowskazami. W wersjach AMG pojawi się również nowa osłona chłodnicy, z podwójnymi listwami oraz głośne zderzaki z dużymi wlotami powietrza, narzucające bardzo agresywny wygląd nawet w stylu AMG. Będzie również wyposażony w 20-calowe koła z czerwonymi zaciskami hamulcowymi, które skomponują jego stylowy wygląd.

Wewnątrz , możemy liczyć na całkowicie przeprojektowaną deskę rozdzielczą i konsolę środkową, z liniami identycznymi z tymi, które znamy z nowych klas A i B. Ekran TFT to również innowacja w desce rozdzielczej, a także nowy ekran centralny, z systemem Command Online (umożliwia dostęp do internetu). Chodzi o stwierdzenie, że potwór poddał się nowym technologiom.

Nowy Mercedes G 65 AMG, odrodzenie niemieckiego potwora 32469_4

TEN oferta mechaniczna Klasa G obejmuje również G 350 BlueTEC i G 500, oba w wersji Station, a także G 500 jako model Cabrio – najbardziej atrakcyjny dla tych, którzy lubią cieszyć się cieplejszymi porami roku, zawsze w dobrym stylu.

Najbardziej podstawowym wariantem modelu Station jest wersja G 350 BlueTEC , wyposażony w silnik wysokoprężny V6 o mocy 211 KM i 540 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Reklamowane średnie zużycie to 11,2 litra na sto kilometrów. już G 500 ma 5,5 litrowy silnik benzynowy V8, który oferuje moc 388 KM i moment obrotowy 530 Nm, a spala według niemieckiej marki średnio 14,9 litra na sto.

TEN Przedział cenowy Nowa generacja Klasy G zaczyna się od 137 400 euro za G 350 BlueTEC, przechodzi przez 198 000 euro za G 63 AMG i kończy się na 341 000 euro za mocny G 65 AMG. Jak widać są ceny dla wszystkich gustów, ale nie dla wszystkich portfeli, czy ten niemiecki potwór nie był imponującym Mercedesem! Ale takie jest życie i każdy, kto nie ma środków, aby je kupić, z pewnością będzie miał przyjemność zobaczyć niektóre z nich i zobaczyć ich ogromną wielkość.

Tekst: André Pires

Czytaj więcej