Może i jest bardzo mały, ale zdolności wspinaczkowe Suzuki Jimny są… duże, przez co wielu innych „rumieni się z zazdrości” coraz większych i silniejszych.
Podobnie jak w przypadku innych „czystych i wytrzymałych” pojazdów terenowych, zdolności wspinaczkowe Jimny'ego można dodatkowo zwiększyć za pomocą odpowiedniego sprzętu i dokładnie to proponuje szwajcarskie Avus Auto, dając osie bramowe mini-jeepa.
Osie bramowe powodują, że oś przekładni znajduje się powyżej środka koła, połączona z zębatkami, co przekłada się na znacznie większą odległość od podłoża niż w modelu produkcyjnym.
W przypadku tego Suzuki Jimny to praktycznie go podwaja, przechodząc ze standardowych 21 cm do 40 cm, choć większe koła — 18-calowe obręcze z oponami terenowymi — mogły również przyczynić się do tego „skoku”.
Końcowym rezultatem wydaje się być Jimny gotowy na „koniec świata”, z Avus Auto dołączającym do lepiej znanej Delta4x4 w tworzeniu małej serii 12 sztuk tych Suzuki Jimny z osiami portalowymi.
Delta4x4 uzupełnia dodatki Avus Auto nie tylko o montaż wspomnianych już większych kół, ale także o montaż poszerzonych błotników. Przyszli właściciele mogą również zdecydować się na wciągarkę ze stali nierdzewnej lub oborę z przodu.
Ważniejsze są modyfikacje wprowadzone do zawieszenia, które zostało podniesione o 40 mm i jest teraz wyposażone w regulowane amortyzatory ze zdalnymi zbiornikami. Opcjonalnie dostępne są również blokowane mechanizmy różnicowe dla obu osi.
To nie jest tanie
Biorąc pod uwagę zainstalowany sprzęt, nic dziwnego, że jeden z tych 12 Suzuki Jimny jest znacznie droższy od oryginału. Ale mimo to cena wywoławcza 56 tys. euro jest zaskakująca, ponad dwukrotnie wyższa od standardowego modelu. Dodanie opcji, takich jak wyciągarka lub blokowane mechanizmy różnicowe, zwiększa wartość do 65 000 euro.
Ten tuzin Suzuki Jimny z osiami portalowymi jest dopuszczony do sprzedaży tylko w Szwajcarii i Niemczech.