Chłodny początek. Być „złym facetem” w policyjnym pościgu? To już jest możliwe

Anonim

Brytyjska firma Trackdays oferuje szereg wrażeń z jazdy, od klasycznego trackday po jazdę supersamochodem na torze, ale najbardziej intrygujące ze wszystkich musi być udział w pościgu policyjnym. Cóż… oczywiście nie prawdziwy.

W pakiecie Police Pursuit Driving Experience wcielasz się w rolę przestępcy — z wieloma zarzutami, w tym kradzieżą samochodu — który musi wymknąć się policji za kierownicą Mazdy MX-5 lub Porsche Boxster (cena jest różna).

Aby dopełnić iluzję bycia w jakimkolwiek hollywoodzkim filmie, samochód policyjny nie może być bardziej amerykański niż policyjny przechwytujący Dodge Charger V8.

Pościg policyjny

Pościg policyjny odbywa się na lotnisku Bovingdon w Hertfordshire w Wielkiej Brytanii, a program obejmuje wstępne szkolenie w zakresie trajektorii toru oraz technik przyspieszania i hamowania.

Następnie idziemy na tor, gdzie najpierw podążamy za instruktorem przez 10 minut, a następnie angażujemy się w pościg policyjny (15 minut), gdzie jesteśmy „złym facetem”.

Jak przypomina nam Dan Jones, menedżer Trackdays: „Nie chodzi tylko o szybkość”. „(…) to także podejmowanie właściwych decyzji, posiadanie doskonałych umiejętności prowadzenia pojazdu i superszybkich reakcji.”

O „zimnym starcie”. Od poniedziałku do piątku w Razão Automóvel odbywa się „zimny start” o 8:30. Popijając kawę lub zdobywając odwagę, aby rozpocząć dzień, bądź na bieżąco z zabawnymi faktami, faktami historycznymi i odpowiednimi filmami ze świata motoryzacji. Wszystko w mniej niż 200 słowach.

Czytaj więcej