Oto historia Porsche 928 w przebraniu Volkswagena Golfa

Anonim

Wyobraź sobie cichą jazdę Mercedes-Benz 450SL po autostradzie z prędkością 200 km/h, gdy nagle zbliża się mały samochód Volkswagen Golf wysyłanie sygnałów świetlnych do zmiany pasa. W mieszaninie zdumienia i zdumienia przesuwają się na prawy pas, ale zawsze trzymają nogę na pedale gazu, przekonani, że z łatwością nadążą za niemieckim singlem.

Ale nie. Volkswagen Golf szybko znika z pola widzenia jak rakieta. Kilka kilometrów dalej natrafiają na ten sam samochód zaparkowany na stacji paliw i z ciekawości proszą właściciela o bliższe przyjrzenie się samochodowi. Nie dziwi Cię to, gdy widzisz, że pod maską nie ma nic więcej niż blok V8 o pojemności 4500 cm3 z Porsche 928…

To prawdziwa historia, która miała miejsce w Niemczech pod koniec lat 70. W tamtym czasie właściciel samochodu — Guenter Artz, właściciel firmy Nordstadt — był znany z tego, że umieścił silnik Porsche Carrera w Carocha, ale z tym Projekt niemiecki rozciągnął granice kreatywności.

Volkswagen Golf Nordstadt V8
Różnice są wyraźne, gdy postawimy „Golfa” Nordstadt obok standardowego Golfa I.

Zapisz się do newslettera tutaj

Proces transformacji niemieckiego modelu rozpoczął się od wykorzystania podwozia i mechaniki Porsche 928. Tak, ten „Golf” to napęd na tylne koła, podobnie jak 928…

Pod maską, zamiast skromnego 1,5-litrowego bloku o mocy 70 KM, znajdziemy 240-konny silnik Porsche 928. Z Volkswagena Golfa pochodzą właściwie tylko drzwi i boczne panele nadwozia.

Pod względem osiągów osiąga prędkość maksymalną 230 km/h, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,6 s i od 0 do 160 km/h w 18,9 s, co jest odpowiednikiem Porsche 928, które jest jego bazą.

Volkswagen Golf Nordstadt V8
Wynik fuzji 928 i Golfa

Wzięliśmy kompletne podwozie i mechanikę z 928 i zbudowaliśmy wokół niego Golfa. Wymagało to rozległej pracy ręcznej, ponieważ wielkość silnika wymuszała poszerzenie nadwozia o około 23 cm. Jedynie drzwi i panele boczne są oryginalne (z Golfa); wszystkie inne musiały być wykonane od zera. Sama przednia szyba kosztowała 3500 dolarów (nieco ponad 3000 euro w 1978 roku).

Guenter Artz
Volkswagen Golf Nordstadt V8

Wewnątrz wygląda na to, że jesteśmy na pokładzie Porsche 928 — na przykład deska rozdzielcza i siedzenia są pokryte skórą — ale z lepszą widocznością i większą przestrzenią. Ponadto dodał klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby i szyberdach (elektryczny), wyposażenie, którego nie było lub którego raczej nie znajdziemy w pierwszym Volkswagenie Golfie.

Widzieliśmy już Mercedesa 190, który w rzeczywistości jest C63 AMG, Nissanem Juke i Qashqai, które ukrywają GT-R, ale jak widać, ten rodzaj ćwiczeń wydaje się tak „stary” jak sam samochód, a wyniki są niezwykle chwalebne…

Volkswagen Golf Nordstadt V8
Volkswagen Golf Nordstadt V8

Źródło: Droga i tor

Czytaj więcej