Aston Martin powraca na Nürburgring i po „polowaniu” na bardziej sportową wersję Vantage — która może zostać nazwana Vantage RS — złapaliśmy teraz, co zapowiada się na jedną z najbardziej wydajnych wersji SUV-a marki, Aston Martin DBX Hybrydowy.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak konwencjonalny DBX, ale żółta naklejka na zderzak potwierdza, że jest to pojazd hybrydowy. Ale różne obrazy tego prototypu testów w akcji na mitycznym szlaku germańskim pozwalają nam zobaczyć, że tylko jedna strona (prawa) ma port zaopatrzenia.
Z tego powodu możemy założyć, że pierwsza zelektryfikowana wersja sportowego SUV-a marki Gaydon będzie lekką hybrydą, czyli będzie posiadała układ mild-hybrydowy 48 V.
Wszystko wskazuje jednak na to, że w przyszłości Aston Martin wypuści również hybrydową wersję plug-in — opartą na silniku V8 z podwójnym turbodoładowaniem Mercedes-AMG — swojego sportowego SUV-a (pogłoski mówią o 2023 r.), aby konkurować z takimi modelami jak Porsche Cayenne E-Hybrid lub Bentley Bentayga Hybrid.
Prawdą jest na razie, że ten testowy prototyp nie przedstawia żadnej estetycznej modyfikacji, która odróżniałaby go od innych „braci” karmionych wyłącznie silnikiem spalinowym. Tak więc zmiany w tej wersji ograniczają się tylko do mechaniki.
Mimo to nasi fotografowie, którzy byli na torze, na którym „złapali” ten prototyp w testach, twierdzą, że dźwięk silnika różnił się od dźwięku konwencjonalnego DBX, który był również testowany na torze Nürburgring, co tylko podsyca ideę, że w miejsce 4,0-litrowego twin-turbo V8 możemy mieć 3,0-litrowy, sześciocylindrowy rzędowy Mercedes-AMG, identyczny jak w AMG 53.
Pozostaje nam tylko uważnie śledzić rozwój tej hybrydy DBX, którą Aston Martin zaprezentuje w przyszłym roku.