Za kierownicą elektrycznego SEAT-a Mii. pierwszy z nowej ery

Anonim

Plan jest ambitny, ale już jest realizowany: do 2021 roku pomiędzy SEAT-em i CUPRA celem jest wprowadzenie na rynek sześciu nowych modeli elektrycznych i hybrydowych typu plug-in, z których ten mały ma mii elektryczny pierwszy model tej „ofensywy”.

Pojawienie się pierwszego elektrycznego modelu SEAT-a jest równoznaczne ze zniknięciem wersji spalinowych Mii, hiszpańskiego miasta (podobnie jak Smart zrobił z fortwo i forfour).

Dostępny w dwóch wersjach wyposażenia — Mii electric i Mii electric Plus — oraz w pięciu pakietach opcjonalnych, pierwszy elektryczny model SEAT-a ma pojawić się w Portugalii w pierwszej połowie przyszłego roku, a jego ceny nie są jeszcze znane.

SEAT Mii elektryczny
Wygląda jak Mii z silnikiem spalinowym, prawda?

Co się zmieniło?

W porównaniu z Mii z silnikiem spalinowym, Mii electric jest… praktycznie taki sam. Na zewnątrz różnice ograniczają się do 16-calowych felg, lusterek wstecznych ze zintegrowanymi kierunkowskazami oraz napisu „elektryka” na tylnej klapie i po bokach.

Zapisz się do naszego newslettera

We wnętrzu nowości polegają na zastosowaniu arkusza IML (druk w formie), który nadaje wnętrzu bardziej kolorowy wygląd oraz nastrojowemu doświetleniu. Materiały są twarde (od mieszkańca miasta też nie można prosić o więcej), ale montaż jest solidny.

SEAT Mii elektryczny
Projekt wnętrza jest prosty, materiały twarde, ale montaż solidny.

Jeśli chodzi o przestrzeń, umieszczenie baterii pod podłogą pozwoliło nam zachować poziom zamieszkania. Bagażnik (który ma podwójną podłogę) nadal ma pojemność 251 l, a przestrzeń na nogi dla pasażerów z tyłu zależy (dużo) od wzrostu kierowcy i pasażera.

SEAT Mii elektryczny
Bagażnik ma pojemność 251 l, a po złożeniu siedzeń może wzrosnąć do 923 l.

Jeśli chodzi o ergonomię, to jest w dobrym planie, a sterowanie wentylacją i radiem pojawia się prawie wszystkie zgrupowane w małym klastrze umieszczonym w konsoli środkowej. Jeśli chodzi o system informacyjno-rozrywkowy, jego ocenę zostawiamy w innym „rozdziale”.

Połączony? Kiedykolwiek!

Oprócz elektryfikacji, mały Mii electric wprowadza kolejną nowość w gamie SEAT-a, będąc pierwszym modelem marki w 100% skomunikowanym z siecią i pierwszym wyposażonym w system SEAT Connect, który umożliwia zdalny dostęp i zarządzanie pojazdem (możesz wiedzieć, gdzie się znajduje zaparkowany, wyreguluj klimatyzację lub kontroluj proces ładowania, a wszystko to za pomocą smartfona).

SEAT Mii elektryczny
Ekran systemu informacyjno-rozrywkowego to Twój… smartfon. Rozwiązanie dalekie od ideału.

Skoro o smartfonach mowa, to ten pełni rolę ekranu systemu informacyjno-rozrywkowego i to za jego pośrednictwem uzyskujemy dostęp np. do nawigacji (poprzez aplikację DriveMii).

Może to nawet trend rynkowy, ale osobiście po tym pierwszym kontakcie nie wydaje się to najlepszym rozwiązaniem, bo ekran smartfona jest zawsze za mały, a refleksów ze względu na jego położenie jest więcej niż wiele.

Za kierownicą Mii electric

W tym pierwszym kontakcie mieliśmy okazję przetestować Mii electric na mieszanej trasie, która łączyła (dużo) autostradę, drogę krajową i zgodnie z oczekiwaniami ruch miejski.

Mimo ważenia o 300 kg więcej niż Mii z silnikiem spalinowym, Mii electric zachował zwinność, którą znali już wcześniej mieszkańcy hiszpańskiego miasta (i jego „kuzyni” ze Skody i Volkswagena), z kierunkiem, który okazał się być bezpośredni. i o dobrej wadze.

SEAT Mii elektryczny
W miastach Mii wyróżnia się zwinnością.

83 KM (61 kW) i 212 Nm silnika elektrycznego to więcej niż potrzeba, aby Mii electric był dobrym towarzyszem podróży (nawet poza granicami miasta). Maksymalna prędkość wynosi 130 km/h, a od 0 do 100 km/h osiąga się w 12,3 s.

Dzięki trzem trybom jazdy („Normal”, „Eco” i „Eco+”) oraz czterem trybom odzyskiwania energii, zapowiadane przez SEAT-a 250 km autonomii wydawało się możliwe do osiągnięcia, a do tego trzeba mieć pewną rywalizację o prawa noga.

SEAT Mii elektryczny
Mii electric oferuje trzy tryby jazdy i cztery tryby odzyskiwania energii. Ostatnia z nich prawie pozwala na zatrzymanie się bez uciekania się do hamulca.

Mówiąc o zarządzaniu autonomią, SEAT ogłasza zużycie energii między 14,4 a 14,9 kWh/100 km. Choć potwierdziliśmy te wartości (przy bardzo spokojnej jeździe można nawet osiągnąć mniej), to prawda jest taka, że przy beztroskiej jeździe spalanie jest większe w okolicach 16 kWh/100 km.

A ładowanie?

Baterie Mii electric o pojemności 32,3 kWh (chłodzone powietrzem) można ładować na trzy różne sposoby: w szybkiej ładowarce, w wallboxie lub w domowym gniazdku.

W szybkiej ładowarce DC zresetowanie do 80% pojemności zajmuje godzinę; ładowanie stacji Wallbox lub publicznego automatu telefonicznego o mocy 7,2 kW zajmuje około czterech godzin, a w przypadku gniazdka domowego o mocy 2,3 kW z prądem zmiennym (AC) czas ładowania wynosi od 13 do 16 godzin.

SEAT Mii elektryczny
Aby szybko naładować Mii electric, należy zakupić opcjonalny pakiet Fast Pack i przeprowadzić aktualizację oprogramowania.

Również jeśli chodzi o ładowanie, w standardzie Mii electric przynosi tylko kable do ładowania w Wallbox lub w sieci publicznej, a kable umożliwiające ładowanie w domu lub szybkie ładowanie są sprzedawane odpowiednio z opcjonalnym Home Charge i Fast (to drugie oznacza również zmianę oprogramowania).

Wniosek

Po siedmiu latach na rynku (pierwotne Mii pojawiło się w 2012 r.) Mii electric pojawia się jako balon tlenowy dla mieszkańca miasta, który w innym przypadku prawdopodobnie miałby policzone dni (zobaczcie, że Fiat, kronika lidera segmentu A, przygotowuje się do porzucenia go).

W porównaniu z wersją z silnikiem spalinowym, która zastąpił Mii electric, niewiele lub nic się zmieniło, poza otrzymaniem silnika elektrycznego, a prawda jest taka, że działa to na jego korzyść.

SEAT Mii elektryczny

Bo jeśli już prezentowała się jako bardzo konkurencyjna propozycja wśród mieszkańców miast, elektryfikacja tylko zwiększyła tę konkurencyjność, a obywatel Hiszpanii zachował cechy, które zostały dla niego uznane (takie jak solidność lub kompetentna dynamika), dodając do gospodarki. oferta.

Teraz pozostaje tylko czekać, aż poznamy cenę nowego Mii electric, aby sprawdzić, czy będzie on naprawdę konkurencyjny na rynku. Na razie wiemy, że w Niemczech będzie on dostępny na 36 miesięcy i 10 000 km dzierżawy, który będzie kosztował około 145 € miesięcznie (bez zaliczki).

Czytaj więcej