Dyskretny, trzeźwy, a nawet „anonimowy” to tylko niektóre z przymiotników używanych do opisania większości MPV. Jednak żaden z nich nie może dotyczyć nowego Hyundai Staria.
Wyczekiwany około tydzień temu przez zestaw zapowiedzi, nowy południowokoreański MPV różni się nie tylko od swoich poprzedników, ale także od wszystkich konkurentów, których pamiętamy, ze względu na swój… futurystyczny wygląd.
Z przodu wyróżnia się diodowy pasek świetlny LED o pełnej szerokości, który jest umieszczony nad dwoma głównymi reflektorami, umieszczonymi w rogach również wyróżniającego się grilla. Z boku wyróżnia się ogromna przeszklona powierzchnia i bardzo niska talia, natomiast z tyłu, w bardziej konwencjonalnej części, mamy już przewidziane w zwiastunie pionowe reflektory.
Wreszcie, w najwyższej wersji Premium, Hyundai Staria otrzymuje również grill z określonym wzorem, reflektory Full LED, chromowane wykończenia i specjalne 18-calowe felgi.
Miejsce na drużynę piłkarską
Wewnątrz nie potwierdzono braku tablicy rozdzielczej, która pojawiła się na dedykowanym ekranie za kierownicą.
Pośrodku deski rozdzielczej mamy ekran o przekątnej 10,25” i przyciski dotykowe, podobnie jak w nowym Tucsonie. W Starii Premium dostępne jest również oświetlenie otoczenia LED (w 64 kolorach do wyboru), w wersjach siedmioosobowych istnieje możliwość odchylenia siedzeń w drugim rzędzie, a w 9-osobowych siedzenia w drugim rzędzie obracają się o 180º .
Wreszcie, oprócz wielu schowków, uchwytów na kubki i portów USB, Hyundai Staria oferuje również możliwość posiadania 11 (!) miejsc, co wystarczy, aby zabrać wszystkich posiadaczy drużyny piłkarskiej.
Na razie Hyundai nie ujawnił, jakie silniki będą wyposażone w Starię. Inne niewiadome to data wprowadzenia na rynek południowokoreańskiego MPV i czy będzie sprzedawany w Europie.