Trzy lata po wygraniu ostatniego toru Vila Real, James Monteiro W niedzielę wrócił na najwyższe miejsce na podium, wygrywając trzeci wyścig portugalskiej rundy WTCR.
Portugalski kierowca wykorzystał start z drugiego miejsca na starcie do trzeciego wyścigu i objął prowadzenie od samego początku wyścigu (przed nim był tylko Atilla Tassi, jego kolega z zespołu).
Na czwartym okrążeniu, już po wjeździe na tor bezpieczeństwa, Tiago Monteiro zdołał wyprzedzić swojego kolegę i nie tracił już prowadzenia w wyścigu rozgrywanym w Vila Real, opierając się „atakom” Yvana Mullera i utrzymując trochę kierowcę i firmę Lynk. odległość do końca.
Było to szóste zwycięstwo odniesione przez Civic Type R WTCR w tym sezonie, pierwsze Tiago Monteiro od wypadku w 2017 roku (nie licząc zwycięstwa na torze Nürburgring 24h) i pierwsze odkąd WTCC stał się WTCR.
Zapisz się do naszego newslettera
Pod koniec wyścigu Tiago Monteiro stwierdził: „Jeszcze kilka godzin temu było to marzenie, które się spełniło. Cała praca ostatnich dwóch lat zmierza w tym kierunku. Chciałem nie tylko wrócić, ale wrócić silny w Vila Real. Biorąc pod uwagę pozostałe wyniki, nic nie było gwarantowane” dedykując zwycięstwo mechanikowi z Lynk & Co, który zginął o świcie.