Koniec silników spalinowych. Porsche nie chce wyjątku dla włoskich supersamochodów

Anonim

Włoski rząd prowadzi rozmowy z Unią Europejską w sprawie utrzymania silników spalinowych „przy życiu” wśród włoskich konstruktorów supersamochodów po 2035 r., czyli po roku, w którym ma nie być już możliwe sprzedawanie w Europie nowych samochodów z tym typem silnika.

W wywiadzie dla Bloomberg TV, Roberto Cingolani, włoski minister ds. zielonej transformacji, powiedział, że „na ogromnym rynku samochodowym istnieje nisza i trwają rozmowy z UE na temat tego, w jaki sposób nowe przepisy będą miały zastosowanie do luksusowych producentów, których sprzedawać w znacznie mniejszych ilościach niż producenci wolumenów”.

Ferrari i Lamborghini są głównymi celami tego apelu włoskiego rządu do Unii Europejskiej i wykorzystują „status” niszowych budowniczych, ponieważ sprzedają mniej niż 10 000 pojazdów rocznie na „starym kontynencie”. Ale nawet to nie powstrzymało przemysłu samochodowego przed reakcją, a Porsche było pierwszą marką, która się temu sprzeciwiła.

Porsche Taycan
Oliver Blume, dyrektor generalny Porsche, obok Taycana.

Poprzez swojego dyrektora generalnego, Olivera Blume, marka Stuttgart wykazała swoje niezadowolenie z tej propozycji włoskiego rządu.

Według Blume, pojazdy elektryczne będą się nadal poprawiać, więc „pojazdy elektryczne będą bezkonkurencyjne w następnej dekadzie”, powiedział w wypowiedziach dla Bloomberga. „Każdy musi wnieść swój wkład” – dodał.

Pomimo rozmów między rządem transalpejskim a Unią Europejską o „ocaleniu” silników spalinowych we włoskich supersamochodach, prawda jest taka, że zarówno Ferrari, jak i Lamborghini już patrzą w przyszłość i nawet potwierdziły plany produkcji modeli w 100% elektrycznych.

Ferrari SF90 Stradale

Ferrari ogłosiło, że wprowadzi swój pierwszy całkowicie elektryczny model już w 2025 roku, a Lamborghini obiecuje wprowadzić na rynek w 100% elektryczny model — w postaci czteromiejscowego (2+2) GT — w latach 2025-2030 .

Czytaj więcej