Co robi Klasa G w Muzeum Porsche?

Anonim

Jest to kwintesencja lokalizacji, w której prezentowane są najbardziej emblematyczne modele danego producenta, prawda jest taka, że Muzeum Porsche w Stuttgarcie może być wyjątkiem od reguły.

Dzieje się tak dlatego, że obok Porsche, które pozostawiły niezatarty ślad w historii producenta, marka eksponuje także propozycje innych marek, takich jak… Mercedes-Benz. Z jedną szczególną rzeczą: wszystkie to samochody, które w pewnym sensie są również Porsche!

Tak właśnie jest w przypadku tego Mercedesa G280, propozycji, która pomimo posiadania oryginalnej karoserii, podwozia i innych elementów Mercedesa, ma, pod maską 5,0-litrowy silnik V8 z Porsche 928 S4.

Mercedes-Benz G280 V8

A jeśli myślisz, że to była adaptacja tylko na wystawę lub eksperyment laboratoryjny, to nie do końca; przeciwnie, ten Mercedes-Benz G280 V8 ukończył Rajd Faraonów jako pojazd wsparcia dla trzech imponujących wpisów Porsche 959 . Jeden z nich, z Saudyjczykiem Saeed Al Hajri za kierownicą, wygrał nawet wyścig w 1985 roku!

Ten Mercedes-Benz G280 był wyposażony w silnik V8 z 928, dlatego Porsche nazywa go „Porsche w owczej skórze”. Pamiętamy, że V8 miał 315 KM — daleko od 150 KM oryginalnego sześciocylindrowego bloku rzędowego — którego „przeszczep” kierował „chirurgami” Porsche. Ten wyjątkowy G280 zaowocował tym samym szybkim pojazdem wsparcia, ale także zdolnym do sprostania wszystkim trudnościom rajdu, który bezpośrednio konkurował z Dakarem.

Jego prędkość pozwoliła mu nie tylko ukończyć wyścig w całości, ale także stanąć na podium, tuż za zwycięzcą Porsche 959 - robi wrażenie…

Inne przykłady z historii Porsche

Tym bardziej roztargnionym przypominamy, że ta Klasa G nie jest wyjątkowym przykładem doskonałości działu inżynieryjnego Porsche. Kto już brał udział w projektach tak różnorodnych, jak nieuniknione? Mercedes-Benz 500E , propozycja, która pojawiła się na początku lat 90., rywal dla BMW M5. Lub nawet w projekcie Opel Zafira , model w całości opracowany przez Porsche na zlecenie marki Rüsselsheim. I nie zapominając o prawie legendarnym Audi RS2.

W zasadzie to tylko kilka z wielu przykładów możliwości inżynieryjnych marki założonej przez Ferdinanda Porsche.

Czytaj więcej