Teraz to oficjalne. Porsche żegna się definitywnie z silnikami wysokoprężnymi

Anonim

To, co wydawało się tymczasowym środkiem w ramach przygotowań do WLTP, teraz stało się trwałe. TEN Porsche oficjalnie ogłosił, że silniki wysokoprężne nie będą już częścią jego oferty.

Uzasadnieniem rezygnacji są malejące liczby sprzedaży. W 2017 roku tylko 12% światowej sprzedaży przypadało na silniki Diesla. Od lutego br. Porsche nie ma w swoim portfolio silnika wysokoprężnego.

Z drugiej strony popyt na zelektryfikowane układy napędowe marki Zuffenhausen nie przestał rosnąć, do tego stopnia, że doprowadził już do problemów z dostawą akumulatorów — w Europie 63% sprzedawanych Panamer to warianty hybrydowe.

Porsche nie demonizuje Diesela. Jest i pozostanie ważną technologią napędową. Jednak my, jako konstruktor samochodów sportowych, gdzie Diesel zawsze odgrywał drugorzędną rolę, doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy, aby nasza przyszłość była wolna od oleju napędowego. Oczywiście nadal będziemy dbać o naszych obecnych klientów Diesel z pełnym oczekiwanym profesjonalizmem.

Oliver Blume, dyrektor generalny Porsche

plany elektryczne

Hybrydom już obecnym w gamie — Cayenne i Panamera — od 2019 roku towarzyszyć będzie ich pierwszy w 100% elektryczny pojazd, Taycan, przewidywany przez koncepcję Mission E. Nie będzie to jedyny, spekulując, że drugi Model Porsche na całkowicie elektryczną trasę to Macan, jej najmniejszy SUV.

Porsche ogłasza, że do 2022 r. zainwestuje ponad sześć miliardów euro w mobilność elektryczną, a do 2025 r. każde Porsche musi mieć hybrydowy lub elektryczny układ napędowy — w tym 911!

Czytaj więcej