Ta Toyota Land Cruiser kosztowała więcej niż nowa Klasa G

Anonim

W świecie „czystego i twardego” terenu, Toyota Land Cruiser FZJ80 zajmuje samo w sobie ważne miejsce. Urodzony na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku, ten łączył wygodne wnętrza, znacznie bardziej wyrafinowane niż u poprzedników, z trudnymi do dopasowania możliwościami terenowymi.

Być może z tego powodu kupujący w USA zdecydował się zapłacić imponującą kwotę 136 tys. dolarów (blisko 114 tys. euro) za używaną kopię na aukcji promowanej przez portal Bring a Trailer. Dla przykładu, w tym kraju Mercedes-Benz Klasy G kosztuje bez podatków 131 750 dolarów (około 110 tysięcy euro).

Jeśli ta wartość wydaje Ci się przesadzona, „obrońmy” pewną kwotę zainwestowaną w Land Cruisera FZJ80 kilkoma faktami. Schodząc z linii produkcyjnej w 1994 roku, od tego czasu egzemplarz ten przejechał zaledwie 1005 mil (około 1600 kilometrów), co czyni go prawdopodobnie Land Cruiserem z najmniejszą liczbą kilometrów na świecie.

Ta Toyota Land Cruiser kosztowała więcej niż nowa Klasa G 4449_1

„Maszyna wojenna”

We „wszechświecie Toyoty” mówienie o rzędowym sześciocylindrowym silniku benzynowym jest zwykle synonimem 2JZ-gte, mitycznego układu napędowego używanego przez Suprę A80. Jednak sześciocylindrowy rzędowy silnik benzynowy, który jest animacją tego Land Cruisera, jest inny: 1FZ-FE.

Przy pojemności 4,5 l dostarcza 215 KM i 370 Nm i współpracuje z czterobiegową automatyczną skrzynią biegów. Z drugiej strony, przyczepność odpowiada, zgodnie z oczekiwaniami, za podłączany system ze skrzyniami biegów i blokadami tylnych i przednich mechanizmów różnicowych.

Toyota Land Cruiser

„Dowód” niskiego przebiegu.

Aby „dopełnić” tę Toyotę Land Cruiser, znajdujemy listę wyposażenia, które do dziś zachwyca. W przeciwnym razie zobaczmy. Dysponujemy klimatyzacją, nagłośnieniem, skórzanymi fotelami, tempomatem, elektrycznym szyberdachem, siedmioma miejscami oraz typowymi dodatkami z momentu wprowadzenia na rynek, takimi jak drewniane wstawki w kabinie.

Oczywiście jednostka ta nigdy nie stawiła czoła trudnościom w każdym terenie, a nawet po przebyciu zaledwie kilku kilometrów była celem uważnego programu konserwacji. Dlatego otrzymał regularne wymiany oleju, wymienił wszystkie cztery opony w 2020 roku, a także otrzymał nową pompę paliwową w 2017 roku.

Czytaj więcej