Papież Franciszek. Najwyższy Papież, który jeździ Renault 4L

Anonim

Głowa Kościoła katolickiego, papież Franciszek znany jest ze swojej życzliwości i prostoty, ale w odniesieniu do jego wizyty w Portugalii, dzisiaj skupiamy się na innej stronie Najwyższego Papieża: Papież Franciszek, palant. Dobra… tak jakby.

Pod wrażeniem propozycji wysuniętych przez papieża Franciszka, gdy tylko został wybrany przez Kolegium Kardynałów, Renzo Zocca, kapłan z Werony (Włochy), napisał list do Papieża, opowiadając o swoim doświadczeniu. W tym samym liście Zocca zaproponował ofiarowanie swojego Renault 4L 1984 papieżowi Franciszkowi, pokonującemu ponad 300 tysięcy kilometrów, na znak wdzięczności.

CHWAŁY PRZESZŁOŚCI: Renault 4L: jeansy na kółkach

Kilka miesięcy później Renzo Zocca postanowił nawet pojechać do Rzymu, aby spotkać się z Najwyższym Papieżem. Zaskoczony tym gestem Papież postanowił udzielić mu audiencji i przyjąć dar, przeznaczony na wizyty w Watykanie. „Po prostu zapytał mnie, czy jestem pewien, że chcę się pozbyć auta, czy nikt by mnie nie przegapił, a przede wszystkim, czy mam jeszcze jeden” – powiedział Renzo Zocca.

Papież Franciszek. Najwyższy Papież, który jeździ Renault 4L 4528_1

Podczas rozmowy, która trwała około 35 minut, papież Franciszek wyznał, że kiedy mieszkał w Argentynie, on również posiadał już Renault 4L. Przywiązanie papieża do tego modelu jest tak duże, że Bergoglio nie marnował czasu i od razu przetestował mały pojazd użytkowy. „A jaki lepszy prezent niż moje stare Renault 4?”, przyznał Renzo Zocca.

Papież Franciszek. Najwyższy Papież, który jeździ Renault 4L 4528_2

Czytaj więcej