Franca Sozzani, dyrektor włoskiego Vogue, wykorzystała Life Ball, największe wydarzenie charytatywne w Europie, aby poważnie dostosować MINI Roadster.
Impreza Life Ball odbywa się co roku od 1993 roku w Wiedniu w Austrii i ma na celu zebranie funduszy i promowanie walki z AIDS. MINI jest dwunastym oficjalnym sponsorem tego wydarzenia po raz dwunasty, aw tym roku zaprosiło panią Sozzani do zindywidualizowania MINI Cooper S Roadster.
To MINI zostało sprzedane za 54 000 euro, kwotę, która została w całości przekazana na wsparcie ofiar HIV. Od 2001 roku, pierwszego roku udziału MINI w Life Ball, brytyjska marka przekazała ponad 500 000 euro na walkę z tym śmiertelnym wirusem. Taki wyczyn jest godny pochwały…
Ale skupmy się teraz na samochodzie… Sozzani, aby spersonalizować to MINI, zainspirował się wizerunkiem „pięknej kobiety, która nosi chustę na głowie podczas jazdy roadsterem”, a rezultat jest widoczny: kabriolet o damskim wyglądzie i cechach naiwnej nastolatki… Głównym kontrastem fioletowego koloru są złote felgi, lusterka, klamki i paski na masce, kontrast, który nie byłby niczym złym, gdyby nie te śmieszne kwiatki na masce.
Jeśli kwiaty na dachu przyprawiają o mdłości, to nie chcesz oglądać kwiatów, które są porozrzucane po wnętrzu auta, wystarczy płakać i wymiotować po więcej… Wiemy, że przeróbka musiała być oryginalna i aktualna z osobistym stylem gościa, ale czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie takie siedzenie na ławce? Byłoby to coś wstydliwego… Silnik tego Coopera S się nie zmienił, będąc w stanie dostarczyć znane już 181 KM.
Tekst: Tiago Luís