Testowany Nissan Leaf e+ (62 kWh). Świętujesz 10 lat życia, czy nadal jesteś w formie?

Anonim

Od czasu wydania w 2010 roku Liść Nissana sprzedał się w ponad 500 000 egzemplarzy na całym świecie, aw samej Portugalii przekroczył już kamień milowy w postaci 5000 egzemplarzy rozprowadzanych w dwóch pokoleniach.

Aby uczcić tę 10-letnią historię sukcesu, Nissan wypuścił specjalną serię z okazji 10-lecia, którą już prowadziliśmy.

Kolejnym rozdziałem w elektrycznej mobilności Nissana będzie Ariya, skrzyżowanie futurystycznych linii i zasięgu do 500 km. Ale dopóki nie nadejdzie, Leaf pozostaje „okrętem flagowym” bezemisyjnej mobilności japońskiej marki, która często go aktualizuje (przede wszystkim w dziale technologicznym i bezpieczeństwa).

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica

Ostatnie „dotknięcia” miały miejsce około pół roku temu i są już obecne w specjalnej edycji 10-lecia. Ale czy przy tak musującym odcinku, z wiadomościami co tydzień (prawie!), to wszystko wystarczy, aby Leaf pozostał w „rozmowie” tramwajów? To właśnie zobaczymy…

Z estetycznego punktu widzenia, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, Leaf (w drugiej generacji) nie zmienił się. Można zobaczyć (lub zrecenzować) test Diogo Teixeiry Leaf e+ 62 kWh i gdzie bardzo szczegółowo zaprezentował zarówno wnętrze, jak i wygląd zewnętrzny tego tramwaju:

Wydanie na 10. rocznicę: jakie zmiany?

Ale nawet jeśli wizerunek tego Liścia się nie zmienił, nie oznacza to, że nie otrzymał nowych notatek. Również dlatego, że jest to edycja specjalna, która świętuje swoje 10 lat życia i jako taka nadaje jej nieco bardziej ekskluzywny wygląd.

Najważniejsze cechy to ekskluzywny design 17-calowych felg, charakterystyczny znaczek „10 lat” na słupku C oraz specyficzny wzór na dachu, słupku A i tylnej klapie.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Logo „LEAF 10” jest dostępne wyłącznie w tej wersji, podobnie jak wzór dachu.

Więcej technologii i większe bezpieczeństwo

W najnowszej aktualizacji Leaf ma teraz na pokładzie hotspot Wi-Fi, który za pośrednictwem planu transmisji danych może „zaoferować” Internet wszystkim pasażerom.

Oprócz tego firma Leaf odnotowała również wzrost liczby funkcji, którymi można sterować za pomocą aplikacji NissanConnect Services, która umożliwia teraz zamykanie i otwieranie drzwi oraz konfigurowanie inteligentnych alertów za pośrednictwem aplikacji.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Kabina Leafa jest bardzo dobrze zorganizowana, ale niektóre materiały wewnętrzne są szorstkie w dotyku i twarde.

Również w rozdziale poświęconym bezpieczeństwu odnowiony Leaf przedstawia wiele dobrych wiadomości, z naciskiem na inteligentny system interwencji martwego pola (IBSI) — dostępny w standardzie we wszystkich wersjach — który automatycznie włącza hamulce, aby utrzymać samochód na pasie w przypadku wykrycia niebezpieczeństwa w pobliżu.

Cechą szczególną Leafa jest fakt, że posiada technologię dwukierunkowego ładowania V2G (Vehicle To Grid), która pozwala magazynować energię w akumulatorach i „zwracać” ją później do sieci elektrycznej, na przykład do zasilania domu. To ciekawe rozwiązanie, które zamienia Leaf w dodatkowy zasilacz.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Leaf jest standardowo wyposażony w kabel ładujący 2,3 kW (gniazdo Shuko) i kabel ładujący w trybie 3 6,6 kW.

Dużo sprzętu…

Ceny Nissana Leaf wyposażonego w akumulator o pojemności 62 kWh zaczynają się od 40 550 euro za wersję E+ Acenta, a jeśli spojrzymy na tę konkretną wersję, E+ 10th Anniversary, ceny zaczynają się nieco wyższe, bo 42 950 euro.

Jednak przy tak wysokiej cenie (nie da się tego inaczej ująć…) jest też obszerna lista wyposażenia standardowego, które bardzo pozytywnie wpływa na wartość tego tramwaju.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
System multimedialny posiada 8-calowy ekran centralny i obsługuje Apple CarPlay oraz Android Auto. Grafika pokazuje już wiek na tle konkurencji.

Najmocniejsza wersja gamy

W wersji e+ 62 kWh, najmocniejszej i najdłużej działającej wersji Leaf, silnik elektryczny Nissana w segmencie C jest wyposażony w montowany z przodu silnik elektryczny o mocy 160 kW (odpowiednik 218 KM) oraz akumulator. w położeniu środkowym, pod przedziałem pasażerskim) o mocy 62 kWh.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Silnik elektryczny Nissana Leaf e+ wytwarza 160 kW (218 KM) i 340 Nm.

Dzięki tym liczbom Leaf zyskuje żywsze osiągi, ponieważ 7,3 musi świadczyć o prędkości od 0 do 100 km/h. Z drugiej strony maksymalna prędkość to ograniczona 157 km/h, zapowiadająca dalsze 385 km zasięgu elektrycznego (WLTP).

Wzrost mocy w porównaniu do bazowej wersji modelu, z akumulatorem 40 kWh, jest znaczny (68 KM więcej), podobnie jak wzrost autonomii (ponad 115 km), a to ma bardzo pozytywny wpływ na zasięg możliwości tego modelu elektryczny.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Miejsce zamieszkania na tylnym siedzeniu pozostaje bez zarzutu. Jest to elektryka, która dobrze odpowiada na wymagania rodziny.

Pod względem wydajności ten Leaf e+ jest znacznie szybszy, zawsze bardziej dostępny, a zatem przyjemniejszy w prowadzeniu. Zawsze kojarzony z jednoprzełożeniową skrzynią biegów, Leaf e+ zachowuje płynność użytkowania, którą zawsze eksponował (zwłaszcza w miastach), ale dodaje szybsze powtórki i bezpieczniejsze wyprzedzanie.

Kluczem jest autonomia

Ale wartością dodaną tej wersji jest nawet pojemność akumulatora, która wzrasta o 22 kWh w porównaniu z wersją podstawową. Dzięki temu Leaf e+ bez wysiłku przekracza 300 km zasięgu elektrycznego.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Grafika z systemu informacyjno-rozrywkowego pozwala nam zawsze wiedzieć, ile energii zużywamy. Stosunkowo łatwo jest przejść poniżej 20 kWh/100 km.

Pokonywanie 330 km między ładunkami tym Leafem e+ na trasach mieszanych to coś, co można osiągnąć ze względną łatwością i… bez dramatyzmu.

Innymi słowy, dla tych, którzy szukają tramwaju do użytku głównie w mieście, na codziennej trasie dom-praca-dom, ta autonomia pozwala nie ładować Leaf przez trzy lub cztery noce bez ryzyka „zawieszenia się”. " Następnego dnia.

Odkryj swój następny samochód

A przesyłki?

Ale kiedy akumulator się wyczerpie, warto wiedzieć, że Nissan Leaf e+ ładuje akumulator od 20% do 80% w Wallbox o mocy 7 kW w około 7,5 godziny i „napełnia” około 160 km autonomii w zaledwie pół godziny w stacji szybkiego ładowania 100 kW.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Malowanie „CERAMIC GREY & BLACK ROOF” to opcjonalnie 1050 euro.

Z drugiej strony, jeśli myślisz o naładowaniu go z domowego gniazdka (2,3 kW), pomyśl jeszcze raz, ponieważ tutaj Leaf e+ potrzebuje ponad 30 godzin na pełny cykl ładowania.

Jak popisujesz się na drodze?

Nissan Leaf nigdy nie wyróżniał się bardziej ekscytującą jazdą, mimo że zawsze wyróżniał go płynność użytkowania i „siła ognia”, cechy, które definiują prawie wszystkie samochody elektryczne dostępne na rynku.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Układ kierowniczy jest lekki i nie daje nam zbyt wiele „informacji zwrotnej” na temat tego, co „dzieje się” na przedniej osi. Ale jednocześnie jest bardzo wygodny podczas ciasnych manewrów w mieście.

W tej wersji z baterią 62kWh Leaf zyskał na wadze – prawie 200 kg, dzięki większej baterii – i czujesz to podczas jazdy.

Nie oznacza to, że ten Leaf e+ jest gorszy w prowadzeniu niż jego brat z akumulatorem 40 kWh, ale pomimo bardzo neutralnego zachowania, nadal nie ekscytuje, nawet jeśli zauważysz nieco sztywniejsze ustawienie zawieszenia.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
Koła z 17-calowym wykończeniem na 10th Anniversary są standardowym wyposażeniem tej wersji.

Wciąż nie jest to samochód, który daje nam wielkie doznania za kierownicą, zwłaszcza jeśli jedziemy w trybie Eco, który moim zdaniem polecam jako coś, co nie powinno nawet podlegać negocjacjom.

Wydaje się, że to sprzeczność, ale zostawiam Wam to pytanie: czy tramwaj do użytku głównie w miastach musi ekscytować? Oczywiście nie. The Leaf wart jest płynności całej instalacji elektrycznej i prostoty obsługi, gdzie coraz częściej bohaterem jest e-Pedal, który pozwala na jazdę za pomocą samego pedału przyspieszenia.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica
System e-Pedal to moim zdaniem jeden z największych atutów tego Leafa. Bardzo przyjemnie się z niego korzysta w mieście, w trybie stop-and-go i całkowicie odmienia wrażenia z korzystania z tego tramwaju.

Ten system jest naprawdę przyjemny w użyciu i nie wymaga przyzwyczajenia się, ponieważ zawsze wydaje się bardzo organiczny: jeśli bardziej podniesiesz stopę z akceleratora, zatrzymanie będzie szybsze i silniejsze; jeśli z drugiej strony podniesiemy go delikatnie, retencja będzie znacznie bardziej postępująca.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica

Przednie fotele z tkaniny są wygodne i zapewniają wystarczające wsparcie boczne, aby utrzymać nas na miejscu przez cały czas.

Czy to odpowiedni samochód dla Ciebie?

To pytanie jest już regułą w testach Automobile Reason, ale odpowiedź prawie nigdy nie jest zamknięta. I ten Liść nie jest inny. Pozostaje bardzo kompetentnym elektrycznym, aw wersji e+, z większą autonomią i większą mocą, poprawił się na wszystkich poziomach. Ale…

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica

385 km autonomii, jaką oferuje, jest przeciwstawiane niektórym konkurencyjnym propozycjom (na przykład elektryczne samochody Hyundaia), które oferują nawet lepszą autonomię.

Mimo to pozwalają na bardziej płynne korzystanie z tego liścia w ciągu tygodnia, szczególnie dla tych, którzy nie mogą go nosić w domu lub w pracy.

Nissan Leaf e+ 62kWh 10. rocznica

Do tego dochodzi cena, która bez kampanii jest czymś wysokim. Mimo to, i niejako by to usprawiedliwić, Nissan Leaf e+ prezentuje sporo dobrego standardowego wyposażenia, szczególnie w testowanej przeze mnie wersji 10-lecia, co wciąż wzmacnia ekskluzywność tego modelu.

Dla klientów biznesowych, ze względu na „winę” wprowadzonych ulg podatkowych, Nissan Leaf e+ cieszy się o wiele większym zainteresowaniem i pozostaje samochodem elektrycznym do rozważenia.

Czytaj więcej