Cztery kierunkowskazy. Czy na pewno wiesz, jak z nich korzystać?

Anonim

Światła awaryjne, „cztery migacze” lub światła awaryjne, słynny przycisk, który umożliwia jednoczesne włączenie czterech kierunkowskazów, aby zasygnalizować niebezpieczną sytuację, jest prawdopodobnie jednym z najczęściej używanych w kontekście miejskim.

W końcu ile razy nie spotykamy samochodów zaparkowanych w drugim rzędzie z włączonymi „czterema kierunkowskazami”? W takich przypadkach kierowca wydaje się być przekonany, że pełnią funkcję płaszcza niewidzialności Harry'ego Pottera, czyniąc samochód, którego nadużycie parkowania jest przestępstwem administracyjnym, „niewidzialnym” w oczach prawa.

Innym razem, jak mówię, używa się ich na otwartej drodze (zwłaszcza w nocy), aby podziękować za coraz rzadsze chwile uprzejmości za kierownicą, takie jak ułatwienie wyprzedzania lub ustąpienia pierwszeństwa.

pręt migacza
Co ciekawe, Portugalczycy, którzy często „boją się” kierunkowskazów, mają szczególny związek z czterema kierunkowskazami. Głównie na terenach miejskich.

Ale czy naprawdę wiesz, kiedy i jak można (i należy) używać „czterech kierunkowskazów” lub świateł awaryjnych? W tym artykule przyjrzymy się kodeksowi drogowemu, aby uzyskać dokładną odpowiedź.

Co mówi prawo?

Użycie „czterech kierunkowskazów”, świateł awaryjnych lub świateł ostrzegawczych jest przewidziane w artykule 63 Kodeksu Drogowego i trudno jest wyjaśnić, w jakich okolicznościach te światła mogą być używane.

Zapisz się do naszego newslettera

Tak więc i zgodnie z przepisami kodeksu drogowego, „cztery kierunkowskazy” mogą (i powinny) być używane, gdy:

  • pojazd stwarza szczególne zagrożenie dla innych użytkowników drogi;
  • w przypadku nagłego zmniejszenia prędkości spowodowanego nieprzewidzianą przeszkodą lub szczególnymi warunkami pogodowymi lub środowiskowymi (jak np. gdy spotykamy wypadek);
  • w przypadku przymusowego unieruchomienia pojazdu w wyniku wypadku lub awarii, jeżeli stanowi zagrożenie dla innych użytkowników drogi;
  • pojazd jest holowany.

W dwóch ostatnich przypadkach, jeśli „cztery kierunkowskazy” nie działają, kierowca musi (jeśli to możliwe) użyć świateł bocznych. Wreszcie „cztery kierunkowskazy” powinny być stosowane również w przypadku awarii głównego systemu oświetlenia (obecność, skrzyżowanie i droga), co, choć nieczęste, może się zdarzyć (tak mówię).

Każdy, kto złamie przedstawione przez nas zasady, zostanie ukarany grzywną w wysokości od 60 do 300 euro.

Hyundai Tucson Linia N
Widzisz ten trójkąt? Są tacy, którzy zdają się być przekonani, że aktywowanie go pozwala na parkowanie w drugim rzędzie lub zatrzymywanie się w niedozwolonych miejscach.

A inne przypadki?

Cóż, biorąc pod uwagę „literę prawa”, oczywiste jest, że używanie „czterech kierunkowskazów” we wszystkich innych sytuacjach jest niewłaściwe. Należy jednak zwrócić uwagę na drobny szczegół (czy jest to „ważny”?).

Jeśli użyjesz „czterech kierunkowskazów”, aby podziękować, gdy pojazd ułatwia wyprzedzanie, prawie nikogo to nie krzywdzi i jest już znany jako „slang drogowy”, to samo nie dzieje się, gdy używamy świateł awaryjnych, aby wysiąść z samochodu zaparkowany w drugim rzędzie, w miejscu zarezerwowanym dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej lub na przystanku autobusowym.

Oczywiście najprawdopodobniej wielu z nas używało już „czterech kierunkowskazów”, aby usprawiedliwić parkowanie lub zatrzymanie się w miejscu, w którym nie powinniśmy. Mając jednak na uwadze, że istnieje całe ramy prawne mające na celu karanie zakazu parkowania i że może to obejmować nałożenie grzywny po usunięcie samochodu, szukanie miejsca może nie być złym pomysłem.

W końcu słynne „cztery kierunkowskazy” nie dają samochodowi specjalnych uprawnień, nie czynią go pojazdem priorytetowym ani nie powstrzymują władz przed dostrzeżeniem wykroczenia administracyjnego.

Czytaj więcej