Mniej Nissana w Europie? Nowy plan naprawczy wydaje się wskazywać, że tak

Anonim

28 maja Nissan przedstawi nowy plan naprawczy i ujawni zmianę strategii, która wpłynie na jego obecność na kilku rynkach, takich jak kontynent europejski.

Na razie znane informacje pochodzą ze źródeł wewnętrznych w oświadczeniach dla Reutera (z bezpośrednią znajomością planów). Plan naprawczy, który, jeśli zostanie potwierdzony, spowoduje znaczne ograniczenie obecności Nissana w Europie i wzmocnienie w Stanach Zjednoczonych, Chinach i Japonii.

Przyczyny ponownego przemyślenia obecności Nissana na świecie są zasadniczo związane z okresem głębokiego kryzysu, przez który przechodzi, mimo że pandemia nie „zatrzymała” przemysłu samochodowego. Ostatnie lata były szczególnie trudne dla japońskiego producenta, borykającego się z problemami na kilku frontach.

Nissan Micra 2019

Oprócz spadku sprzedaży, a co za tym idzie zysków, aresztowanie Carlosa Ghosna pod koniec 2018 r. pod zarzutem niewłaściwego postępowania finansowego wstrząsnęło fundamentami sojuszu Renault-Nissan-Mitsubishi i stworzyło próżnię przywództwa w Nissanie.

Pustka, którą należycie wypełnił dopiero Makoto Uchida, który objął stanowisko CEO dopiero pod koniec 2019 roku, by wkrótce potem, jakby tego było mało, musiał zmierzyć się z pandemią, która (również) przyniosła całą przemysł motoryzacyjny pod dużą presją.

Zapisz się do naszego newslettera

Pomimo niesprzyjającego kontekstu, Nissan zdaje się już zdefiniować główne kierunki planu naprawczego, które idą w kierunku przeciwnym do agresywnej ekspansji prowadzonej w latach Carlosa Ghosna. Hasłem przewodnim nowego planu (na najbliższe trzy lata) jest, jak się wydaje, racjonalizacja.

Nissan juke
Nissan juke

Zniknęło agresywne dążenie do udziału w rynku, strategia, która doprowadziła do masowych kampanii rabatowych, zwłaszcza w USA, niszczących rentowność, a nawet niszczących wizerunek marki. Zamiast tego nacisk jest teraz węższy, skupiając się na kluczowych rynkach, przywracając kontakty z dystrybutorami, odmładzając starzejący się zakres i ponownie dyscyplinując ceny, aby odzyskać rentowność, przychody i zyski.

To nie jest tylko plan cięcia kosztów. Usprawniamy operacje, zmieniamy priorytety i koncentrujemy naszą działalność, zasiewając ziarno naszej przyszłości.

Oświadczenie jednego ze źródeł dla Reuters

Zmieniająca się strategia w Europie

W tym nowym planie naprawy Europa nie zostanie zapomniana, ale wyraźnie nie jest to jeden z celów. Nissan zamierza skoncentrować swoje wysiłki na trzech kluczowych rynkach — Stanach Zjednoczonych, Chinach i Japonii — gdzie potencjał sprzedaży i rentowności jest większy.

Ten nowy cel to także sposób na ograniczenie konkurencji z pozostałymi członkami Sojuszu, czyli Renault w Europie i Mitsubishi w Azji Południowo-Wschodniej. Obecność Nissana w Europie zapowiada się na mniejszą skalę, skupiając się zasadniczo na dwóch kluczowych modelach, Nissanie Juke i Nissanie Qashqai, modelach odnoszących największe sukcesy na kontynencie europejskim.

Strategia dla Europy, z bardziej ograniczonym i ukierunkowanym zasięgiem, jest taka sama, jaką japoński producent „projektuje” dla innych rynków, takich jak Brazylia, Meksyk, Indie, Indonezja, Malezja, RPA, Rosja i Bliski Wschód. Oczywiście z innymi modelami, które lepiej dostosowują się do każdego z tych rynków.

Nissan GT-R

Co to może oznaczać dla europejskiej gamy Nissana w nadchodzących latach? Niech rozpocznie się spekulacja…

Biorąc pod uwagę skupienie się na crossoverach, Juke i Qashqai (nowa generacja w 2021 roku) są gwarantowane. Ale inne modele mogą zniknąć w perspektywie średnioterminowej.

Wśród nich najbardziej zagrożony brakiem następcy jest Nissan Micra, opracowany z myślą o Europie i produkowany we Francji. Nowy X-Trail, niedawno „dogoniony” w locie obrazów, w świetle tych nowych wydarzeń może również nie dotrzeć na „Stary Kontynent”.

Nadal istnieją wątpliwości co do trwałości lub premiery innych modeli. Jakie miejsce docelowe dla Nissana Leaf? Czy Arya, nowy elektryczny crossover, trafi do Europy? A potwierdzony już następca 370Z, czy przyjdzie do nas? A „potwór” GT-R? Nawet pickup Navara wydaje się być zagrożony opuszczeniem europejskiego rynku.

28 maja na pewno będzie więcej pewników.

Źródła: Reuters, L'Automobile Magazine.

Czytaj więcej