Jeep Wrangler 4xe: ikona jest teraz hybrydą typu plug-in i ma moc 380 KM

Anonim

To była kwestia czasu, zanim to się stało. Wrangler, naturalny spadkobierca pierwszego modelu Jeepa, właśnie poddał się elektryfikacji.

Pojechaliśmy do Włoch, a dokładniej do Turynu, aby poznać Wranglera 4x z pierwszej ręki i powiemy Ci wszystko, co trzeba wiedzieć o pierwszym w historii Wranglerze hybrydowym typu plug-in.

Wszystko zaczęło się 80 lat temu, w 1941 roku, od legendarnego Willys MB na zamówienie armii amerykańskiej. Ten mały pojazd wojskowy ostatecznie stał się początkiem Jeepa, marki tak kultowej, że jej nazwa stała się nawet synonimem pojazdów terenowych.

JeepWranger4xeRubicon (19)

Z tych wszystkich powodów, jeśli jest jedna rzecz, której zawsze oczekujemy od amerykańskiej marki — teraz zintegrowanej ze Stellantis — są to bardzo wydajne propozycje terenowe. Teraz, w dobie elektryfikacji, wymagania te nie uległy zmianie. Co najwyżej zostały wzmocnione.

Pierwszym modelem zelektryfikowanej ofensywy Jeepa, który przeszedł przez nasze ręce, był Compass Trailhawk 4xe, który João Tomé przetestował i zatwierdził. Teraz nadszedł czas, aby po raz pierwszy poprowadzić „grot” tej strategii: Wrangler 4xe.

To bez wątpienia najbardziej kultowy model Jeepa. Z tego powodu to w nim spada większość oczekiwań. Ale czy zdał test?

Obraz się nie zmienił. I na szczęście…

Z estetycznego punktu widzenia nie ma większych zmian do zarejestrowania. Rzeźbiarski projekt wersji z silnikiem spalinowym pozostaje i nadal charakteryzuje się charakterystycznymi detalami, takimi jak trapezoidalne błotniki i okrągłe reflektory.

JeepWranger4xeRubicon (43)
Wersję 4xe wyróżnia nowy, elektryczny niebieski kolor na emblematach „Jeep”, „4xe” i „Trail Rated” oraz napis „Wrangler Unlimited”.

Ponadto w wersji Rubicon wyróżniają się ekskluzywne elementy, takie jak napis Rubicon w kolorze niebieskim na masce, czarny pasek – również na masce – z logo „4xe” oraz tylny hak holowniczy również w kolorze niebieskim .

Najbardziej zaawansowany technologicznie wrangler w historii

Wewnątrz więcej technologii. Ale zawsze bez „uszczypania” już kultowego wizerunku tego modelu, który zachowuje solidne wykończenia i detale, takie jak uchwyt przed „wisi” siedzeniem i odsłonięte śruby na drzwiach.

JeepWranger4xeRubicon (4)

W górnej części deski rozdzielczej znajdziemy monitor z diodą LED, który pokazuje poziom naładowania akumulatora, a po lewej stronie kierownicy mamy przyciski „E-Selec”, które pozwalają nam przełączać się między trzema dostępnymi trybami jazdy: hybrydowym, Elektryczne i E-Save.

„Sekret” tkwi w mechanice

Układ napędowy Wranglera 4xe łączy dwa silniki elektryczne-generatory i akumulator litowo-jonowy 400 V o mocy 17 kWh z czterocylindrowym silnikiem benzynowym z turbodoładowaniem i pojemnością 2,0 litra.

JeepWranger4xeRubicon (4)
Centralny ekran dotykowy o przekątnej 8,4 cala — z systemem Uconnect — jest zintegrowany z Apple CarPlay i Android Auto.

Pierwszy silnik-generator elektryczny jest połączony z silnikiem spalinowym (zastępuje alternator) i oprócz współpracy z nim może również pełnić funkcję generatora wysokiego napięcia. Drugi jest zintegrowany z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów — gdzie zwykle montowany jest przemiennik momentu obrotowego — i ma za zadanie wytwarzanie trakcji i odzyskiwanie energii podczas hamowania.

Odkryj swój następny samochód

Podsumowując, ten Jeep Wrangler 4xe może pochwalić się maksymalną łączną mocą 380 KM (280 kW) i momentem obrotowym 637 Nm. Zarządzanie mocą i momentem obrotowym silnika elektrycznego i spalinowego to dwa sprzęgła.

Pierwsza jest zamontowana między tymi dwoma jednostkami, a po otwarciu pozwala Wrangler 4x pracować w trybie 100% elektrycznym, nawet bez żadnego mechanicznego połączenia między silnikiem spalinowym a silnikiem elektrycznym. Po zamknięciu moment obrotowy z 2,0-litrowego bloku benzynowego łączy energię silnika elektrycznego poprzez automatyczną skrzynię biegów.

JeepWranger4xeRubicon (4)
Przedni grill z siedmioma pionowymi wlotami i okrągłe reflektory pozostają dwoma najsilniejszymi cechami tożsamości tego modelu.

Drugie sprzęgło znajduje się za silnikiem elektrycznym i zarządza sprzężeniem ze skrzynią biegów, aby poprawić wydajność i łatwość jazdy.

Kolejnym ważnym elementem Wranglera 4xe jest umieszczenie akumulatora pod drugim rzędem siedzeń, zamkniętego w aluminiowej obudowie i zabezpieczonego przed czynnikami zewnętrznymi. Dzięki temu, przy wyprostowanych tylnych siedzeniach, pojemność bagażnika 533 litrów jest dokładnie taka sama jak w wersji z silnikiem spalinowym.

trzy tryby jazdy

Potencjał Jeepa Wranglera 4xe można zbadać za pomocą trzech różnych trybów jazdy: Hybrid, Electric i E-Save.

W trybie hybrydowym, jak sama nazwa wskazuje, silnik benzynowy współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi. W tym trybie najpierw zużywana jest moc akumulatora, a następnie, gdy obciążenie osiągnie minimalny poziom lub kierowca potrzebuje większego momentu obrotowego, 4-cylindrowy silnik „budzi się” i włącza.

JeepWrangler4x i Sahara (17)

W trybie elektrycznym Wrangler 4x działa tylko na elektronach. Jednak gdy akumulator osiągnie minimalny poziom naładowania lub wymaga większego momentu obrotowego, system natychmiast uruchamia silnik benzynowy o pojemności 2,0 litra.

Wreszcie, w trybie E-Save, kierowca może wybrać jeden z dwóch trybów (poprzez system Uconnect): Battery Save i Battery Charge. W pierwszym, układ napędowy daje pierwszeństwo silnikowi benzynowemu, oszczędzając w ten sposób ładunek akumulatora do późniejszego użycia. W drugim system wykorzystuje silnik spalinowy do ładowania akumulatora do 80%.

W każdym z tych trybów zawsze możemy odzyskać energię kinetyczną generowaną podczas zwalniania i hamowania poprzez hamowanie regeneracyjne, które posiada tryb standardowy oraz funkcję Max Regen, którą można aktywować za pomocą specjalnego przycisku w konsoli środkowej.

JeepWranger4xeRubicon (4)
Ładowanie nowego Jeepa Wranglera 4x do ładowarki 7,4 kWh zajmuje około trzech godzin.

Po włączeniu tej funkcji hamowanie odzyskowe zyskuje wyraźną, silniejszą regulację i jest w stanie generować więcej energii elektrycznej dla akumulatorów.

Za kierownicą: w mieście…

Ciekawość, by „dostać w swoje ręce” pierwszego zelektryfikowanego Wranglera była ogromna, a prawda jest taka, że nie zawiódł, wręcz przeciwnie. Trasa, którą przygotował Jeep, zaczęła się w samym centrum Turynu i obejmowała przejechanie około 100 kilometrów do Sauze d’Oulx, w górach, już bardzo blisko granicy z Francją.

W międzyczasie kilka kilometrów w mieście, które zostały wykonane w trybie 100% elektrycznym i około 80 kilometrów na autostradzie. I tu pierwsza wielka niespodzianka: Wrangler, który nie wydaje żadnego hałasu. Oto coś, o czym wielu nigdy nie marzyło. To są znaki czasu...

Zawsze bardzo płynny i cichy, ten Wrangler 4x naprawdę wzmacnia miejskie umiejętności tego modelu. I to było coś, co osoby odpowiedzialne za Jeepa chciały podkreślić podczas europejskiej prezentacji. Ale wciąż mamy 4,88 m długości, 1,89 m szerokości i 2383 kg. A tych liczb nie da się „wymazać” na drodze, zwłaszcza w szeregach miasta.

JeepWranger4xeRubicon (4)
Standardowo Wrangler 4xe jest wyposażony w 17-calowe koła.

Z drugiej strony podwyższona pozycja i bardzo szeroka przednia szyba pozwalają nam mieć szeroki widok na wszystko przed nami. Do tyłu, jak w przypadku każdego Wranglera, widoczność nie jest tak dobra.

Kolejną dobrą niespodzianką jest działanie systemu hybrydowego, który prawie zawsze spełnia swoje zadanie, nie będąc zbyt zauważalnym. I to jest ogromny komplement. System motywacyjny jest w rzeczywistości czymś złożonym. Ale w drodze nie daje się to odczuć i wszystko wydaje się dziać w… prosty sposób.

Jeśli chcemy wykorzystać całą moc, jaką mamy do dyspozycji, ten Wrangler zawsze odpowiada twierdząco i pozwala nam przyspieszyć od 0 do 100 km/h w zaledwie 6,4 s, co wystarczy, aby zawstydzić niektóre modele bardziej sportowymi obowiązkami, gdy opuszczamy światła. .

JeepWrangler4x i Sahara (17)
Wersja Sahara Jeepa Wranglera 4xe jest bardziej zorientowana na użytkowanie miejskie.

Jeśli natomiast naszym pragnieniem jest „docenienie widoków” i spokojne poruszanie się po miejskiej dżungli, ten Wrangler 4x zmienia „chip” i przyjmuje zaskakująco cywilizowaną postawę, zwłaszcza jeśli mamy wystarczającą pojemność baterii, aby aktywować w 100% elektryczny tryb.

A kierunek?

Dodatkowe 400 kg w porównaniu z wersjami z silnikiem spalinowym Wranglera daje o sobie znać, ale prawda jest taka, że ten model nigdy nie wyróżniał się dynamiką na drodze, zwłaszcza w wersji Rubicon, wyposażonej w grubsze opony mieszane.

Jak każdy inny Wrangler, ten 4x prawie zawsze wymaga płynnych ruchów kierownicy i dłuższych zakrętów. Nadwozie nadal zdobi krzywe i jeśli przyjmiemy wyższe rytmy — co w tej wersji jest bardzo łatwe… — jest to dość zauważalne, chociaż ten wariant prezentuje nawet lepszy rozkład masy, ze względu na to, że akumulatory są zamontowane pod tyłem siedzenia.

JeepWranger4xeRubicon (4)

Ale spójrzmy prawdzie w oczy, ten model nie został zaprojektowany do „atakowania” krętej górskiej drogi (choć przez lata znacznie się poprawił w tym rozdziale).

A poza drogą to wciąż… Wrangler?

Wrangler ożywa poza trasą i pomimo bardziej sceptycznych komentarzy, gdy zapowiedziano tę zelektryfikowaną wersję, zaryzykowałbym stwierdzenie, że jest to najpotężniejszy (produkcyjny) Wrangler, jaki widzieliśmy w Europie.

I nie było trudno to zobaczyć. Na potrzeby prezentacji Wranglera 4xe Jeep przygotował wymagający szlak – około 1 godziny – który obejmował przejazd przez jeden ze stoków narciarskich Sauze d’Oulx we włoskim regionie Piemont.

Przejeżdżaliśmy przez miejsca z ponad 40 cm błotem, po stromych skalistych zboczach, a nawet lądzie bez dostępu do drogi i ten Wrangler nawet się nie „pocił”. A chcesz wiedzieć najlepiej? Prawie całą trasę terenową pokonaliśmy w 100% elektrycznym trybie. Tak to prawda!

JeepWranger4xeRubicon (4)

245 Nm momentu obrotowego z drugiego silnika elektrycznego — jedynego, który ma funkcje trakcyjne — jest dostępne od momentu wciśnięcia pedału przyspieszenia, co całkowicie zmienia wrażenia z jazdy w terenie.

Jeśli we Wranglerze z konwencjonalnym silnikiem jesteśmy „zmuszeni” rozpędzać się do momentu obrotowego niezbędnego do pokonania pewnej przeszkody, to tutaj zawsze możemy jechać z tą samą prędkością, w bardzo spokojny sposób.

I to była naprawdę jedna z największych niespodzianek tego hybrydowego wariantu plug-in, który może przejechać do 45 km (WLTP) w trybie elektrycznym. Podczas tego szlaku mieliśmy też okazję przełączać się między trybem 4H AUTO (do wyboru stały napęd aktywny i napęd na wszystkie koła na wysokich biegach) a trybem 4L (napęd na wszystkie koła na niskich biegach).

Pamiętaj, że Wrangler 4xe w wersji Rubicon oferuje przełożenie przy niskich prędkościach 77,2:1 i posiada stały napęd na wszystkie koła Rock-Trac, który obejmuje dwubiegową skrzynię rozdzielczą z przełożeniem. - zakres 4:1 najnowocześniejszych osi przedniej i tylnej Dana 44 oraz elektrycznej blokady na obu osiach Tru-Lok.

JeepWranger4xeRubicon
Ten Wrangler posiada kąty odniesienia: kąt natarcia 36,6 stopnia, kąt natarcia 21,4 stopnia i wyjście 31,8 stopnia oraz prześwit 25,3 cm. Przepust okablowania do 76 cm, taki sam jak w innych wersjach w ofercie.

Oprócz dolnych płyt ochronnych, obecnych w każdej wersji Wranglera Rubicon, w tej wersji 4x wszystkie komponenty i systemy elektroniczne wysokiego napięcia, w tym połączenie między zestawem akumulatorów a silnikami elektrycznymi, zostały uszczelnione i wodoszczelne.

A co z konsumpcją?

Co prawda prawie cały teren przejechaliśmy w trybie elektrycznym, ale zanim tam dotarliśmy, na przemian w trybie Hybrid i E-Save, spalaliśmy średnie spalanie poniżej 4,0 l/100 km, co jest naprawdę ciekawym rekordem za „potwora” ważącego prawie 2,4 tony.

JeepWranger4xeRubicon (4)

Jednak po wyczerpaniu się akumulatora zużycie wzrosło powyżej 12 l/100 km. Mimo to nigdy nie podjęliśmy żadnych wysiłków, aby konsumpcja była bardziej „kontrolowana”. „Siła ognia” tego 4xe była dla nas zbyt zaskakująca, aby nie sprawdzać jej ciągle.

Cena £

Dostępny już na rynku portugalskim Jeep Wrangler 4xe w wersji Sahara zaczyna się od 74 800 euro, co stanowi podstawowy poziom tego zelektryfikowanego Jeepa.

Jep_Wrangler_4xe
Są kolory na każdy gust…

Tuż powyżej, w cenie bazowej 75 800 euro, pojawia się wariant Rubicon (jedyny, który testowaliśmy w tej europejskiej prezentacji modelu), znacznie bardziej nastawiony na użytkowanie w terenie. Najwyższym poziomem wyposażenia jest 80. rocznica, który zaczyna się od 78 100 euro i jak sama nazwa wskazuje, oddaje hołd 80. rocznicy amerykańskiej marki.

Specyfikacja techniczna

Jeep Wrangler Rubicon 4xe
Silnik spalinowy
Architektura 4 cylindry w linii
Pozycjonowanie przód podłużny
Pojemność 1995 cm3
Dystrybucja 4 zawory/cylinder, 16 zaworów
Żywność Obrażenia bezpośredni, turbo, intercooler
moc 272 KM przy 5250 obr/min
Dwójkowy 400 Nm między 3000-4500 obr/min
Silniki elektryczne
moc Silnik 1: 46 kW (63 KM): Silnik 2: 107 kW (145 KM)
Dwójkowy Silnik 1: 53Nm; Silnik 2: 245 Nm
Maksymalna łączna wydajność
Maksymalna łączna moc 380 KM
Maksymalna kombinacja binarna 637 Nm
bębny
Chemia jony litu
Pojemność 17,3 kWh
moc ładowania Prąd przemienny (AC): 7,2 kW; Prąd stały (DC): ND
Ładowanie 7,4 kW (AC): 3:00 (0-100%)
Streaming
Trakcja na 4 kołach
Skrzynia biegów Automatyczny (zmiennik momentu obrotowego) 8 prędkości.
Wymiary i możliwości
komp. x Szerokość x Alt. 4,882 m x 1,894 m x 1,901 m
Między osiami 3008 m²
bagażnik samochodowy 533 l (1910 l)
Depozyt 65 l
Waga 2383 kg
Opony 255/75 R17
Umiejętności TT
kąty Atak: 36,6º; Wyjście: 31,8º; Brzuszna: 21,4º;
prześwit 253 mm
zdolność forda 760 mm
Raty, Zużycie, Emisje
Maksymalna prędkość 156 km/h
0-100 km/h 6,4s
autonomia elektryczna 45 km (WLTP)
konsumpcja mieszana 4,1 l/100 km
Emisje CO2 94 g/km

Czytaj więcej