Jeśli jesteś fanem Citroën Airbumps, pokochasz te Waterbumps (zderzaki wodne)

Anonim

Kilka lat temu, kiedy Citroën wypuścił C4 Cactus, wielu było zdumionych obecnością Airbumps — które niestety zgubiły się podczas zmiany stylizacji… — kieszeni powietrznych umieszczonych wzdłuż paneli nadwozia, aby amortyzować drobne uderzenia dnia.

Większość z nas nie wiedziała, że ktoś już próbował tłumić codzienne wstrząsy, nie powietrzem, ale wodą — stąd też Waterbumps…

Innymi słowy, na długo zanim Airbumps stały się rzeczywistością, ktoś już stworzył Poduszki Hi-Dro . Te „poduszki” wypełnione wodą powstałe gdzieś między latami 60. a 70. ubiegłego wieku (dokładnych dat nie znamy, ale biorąc pod uwagę modele użyte w reklamach, które wskazujemy na tamten czas) były wynikiem pomysłowości ich twórca, John Rich.

Ilekroć manewr cofania nie szedł tak dobrze lub dochodziło do wypadku przy małej prędkości, te „poduszki” „pękały jak balon” z wody i zapobiegały większym uszkodzeniom zderzaków (niż w momencie powstania były jeszcze metalowe). nie zapomnij).

Zapisz się do newslettera tutaj

Nieestetyczny, ale skuteczny

To prawda, że pierwsze wrażenie, jakie otrzymujemy patrząc na to rozwiązanie, jest negatywne. W końcu jest to to samo, co podróżowanie z butelkami z wodą przymocowanymi do zderzaka, ale ktokolwiek ich używał, mówi, że komórki Hi-Dro Cushion Cells faktycznie wykonały swoją pracę.

Wśród użytkowników tych „padów” było około 100 flot taksówek od Nowego Jorku do San Francisco. Przy użyciu tego systemu przeprowadzone wówczas badania wykazały, że koszty napraw zostały zmniejszone o około 56%, a także przestoje samochodów (50%) z powodu wypadków i obrażeń spowodowanych drobnymi wypadkami.

Jak one działały?

Kluczem do tego rozwiązania było to, że woda wewnątrz gumowej „poduszki” robiła to samo, co sprężynowy zespół tłumiący, tłumiąc uderzenie i pochłaniając powstałą energię kinetyczną. Tak więc zamiast zderzaka, który miał bezpośrednio znosić wstrząs, zastosowano ogniwa Hi-Dro Cushion, których można było użyć ponownie, po prostu je napełniając.

To prawda, że dzisiejsze zderzaki są znacznie lepsze niż te sprzed 50 lat, ale nie mniej prawdą jest, że system taki jak Hi-Dro Cushion Cells byłby mile widziany, aby uniknąć tych irytujących rys, które niektórym z nas udaje się gromadzić na zderzakach. od dotknięcia parkingu. Czy istnieje rozwiązanie z przeszłości, które wciąż ma tu przyszłość? Na filmie widać, jak działają ogniwa Hi-Dro Cushion…

Źródło: jalopnik

Czytaj więcej