Jak Markus Duesmann, dyrektor wykonawczy Audi, powiedział dziennikarzom na marginesie prezentacji nowego e-tron GT, przyszłości Audi A1 nie wygląda to szczególnie na uśmiechniętego.
Według niego jest mało prawdopodobne, że model będzie miał trzecią generację. Wynika to z kosztów elektryfikacji modeli kompaktowych oraz coraz bardziej wymagających standardów bezpieczeństwa, które razem prowadzą do spadku marży w segmencie B.
O A1 Duesmann powiedział: „W segmencie A1 mamy kilka innych marek, które tam działają i odnoszą duże sukcesy, z bardzo wysoką produkcją, dlatego kwestionujemy przyszłość A1”.
Co dalej?
Choć bezpośredni następca Audi A1 wydaje się mało prawdopodobny, nie oznacza to, że marka Ingolstadt zrezygnuje z modelu pozycjonowanego poniżej A3.Zapisz się do naszego newslettera
Jeśli chodzi o przyszły model podstawowy Audi, Duesmann już wskazał drogę i, co nie dziwi, jest to SUV, z dyrektorem deklarującym: „Z pewnością zaoferujemy Q2 i tym podobne (…) To może być nasz nowy poziom wkładu; nie możemy zmniejszać żadnego modelu”.
Audi A2 z powrotem?
Jednocześnie pojawia się inna możliwość: powrót Audi A2. Tym razem jako model w 100% elektryczny, możliwość zbadana dwa lata temu, kiedy zaprezentowano prototyp AI:ME.
Jeśli chodzi o możliwy powrót, Duesmann ujawnił: „Może nie do końca z tym projektem, ale podoba mi się A2. Oczywiście rozmawialiśmy też o A2. Może to być więc A2 lub „E2”, albo A3 lub „E3”. W tej chwili jest na stole”.
Jednocześnie dyrektor Audi stwierdził, że należy ograniczyć gamę modeli z silnikiem spalinowym, deklarując: „Musimy zmniejszyć (…) Patrząc na Q4 e-tron, mamy model, w którym mamy podobne produkty z silnikiem spalinowym silnik i na pewno nie chcemy mieć takiego samego portfolio w elektryce”.
Zakończył mówiąc: „Produkujemy konkretne samochody elektryczne, ponieważ możemy zaoferować większą funkcjonalność, więc z pewnością zmniejszymy portfolio modeli spalinowych w ciągu najbliższych 10 lat. Musimy to zrobić i zamierzamy to zrobić”.